Uwaga!
Specjal kończe na Offenderman x reader, ponieważ nie mam pomysłów.
Bardzo przepraszam, za nagłą zmiane planu, ale nie wyszło. Wiem, że obiecałam, że ten rozdział miał być wześniej, ale byłam u babci i nie mogłam się skupić na pisaniu.Offenderman x Reader
Mieszkałaś w Willi Creepypast już od miesiąca. Dzisiaj miałaś poznać wszystkich braci Slendera.
Nie wiedziałaś czemu, ale nikt oprucz ciebie sie tym nie cieszył.
Postanowiłaś się zapytać o to kogoś zapytać, a ponieważ kochałaś przeszkadzać Benowi w grach (okrutna ty :3), to poszłaś akurat do niego.Stałaś już pod jego drzwiami i zastanawiałaś się nad 2 opcjami wejścia:
1. Wejść normalnie
2. Zrobić mu z buta wjeżdżamA ponieważ jesteś bardzo kochaną osobą - wybrałaś drugą opcje.
Walnełaś nogą w drzwi do pokoju tego krasnala i wskoczyłaś krzycząc 'allah akbard' (jak to się pisze?).
Ben odrazu oderwał się od grania i spojżał na Ciebie
- Co ty do cholery odpierdzielasz?
- Jak to co? Przyszłam się ciebie o coś zapytać!
- Mogłaś wejść jak normalny człowiek!
- Zastanawiałam się nad tą opcją, ale stwierdziłam, że tak jest fajnie :3
- ugh... Dobra czego chciałaś?
- no bo nikt nie cieszy się z powodu odwiedziń braci operatora, czemu?
- dowiesz sie później a teraz wynocha!
- oj dobra już dobra!
I wyszłaś z pokoju. Zostały jeszcze 2 godziny do przyjazdu gości, więc postanowiłaś pobawić się z Sally.
Time Skip / 2h
Siedziałaś w salonie. Byli prawie wszyscy. Jedynej osoby jakiej brakowało był Slender, lecz i on po chwili się pojawił.
~ Są wszyscy? Tak? To zaczynamy - zaczą Operator
~ Jak dobrze wiecie, dzisiaj odwiedzą nas moji bracia.
- kiedy oni będą?- powiedziałaś zniecierpliwiona
~ spokojnie [twoje imie], prosze poznaj mojich braci - nagle obok papy (snerfa heh) Slendiego pojawiło się 3 mężczyzn podobnych do niego - to jest Trenderman, to Splenderman, a to... Offenderman
- miło mi poznać !- prawie krzyczałaś biegnąc się przywitać
- Mi też piękna kobieto - powiedział Offenderman, a ty się zarumieniłaś
Time Skip / miesiąc później
Siedziałaś właśnie z Offem w swojim pokoju. Przez ten czas bardzo się polubiliście. Nie rozumiałas innych, może i był gwałcicele, ale był też bardzo miły (przynajmniej dla ciebie).
- O czym tak myślisz?- zapytał się
- Właściwie to zastanawiam się, dlazego nikt cię nie lubi, przecież jesteś bardzo miły
- wiesz [twoje imie]... Nie dla każdego jestem taki miły, jak dla Ciebie
- to dlaczego dla mnie jesteś, a dla innych nie?
- bo... - podszedł do Ciebie- bo Cię kocham [twoje imie] - poczym cię pocałował... (A dalej chyba wszyscy wiemy, co się działo )
CZYTASZ
Zodiaki według Offendermana
De Todo(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°)(͡° ͜ʖ ͡°) Tytuł mówi sam za siebie (͡° ͜ʖ ͡°)