hermiona riddle

2

Hermiona wstała ze stołka i ruszyła do wiwatującego stołu wszyscy się z nią witali lub przepraszali za wyzwiska.
Następnego dnia hermiona obudziła się  o 7 do śniadania została jej godzina, więc postanowiła wstać zaścieliła łóżko zagarneła rzeczy i ruszyła do łazienki.

Ubrała się i u malowała do śniadania miała 10 minut. Gdy weszła do sali wszystkie spojrzenia były naniej wyglądała ona przepięknie. Dziewczyna nie przejmując się spojrzeniami ruszyła do stołu slytherinu. Usiadła między pansy a astorią zaczęły plotować o chłopakach i modzie. Po posiłku dostały plany lekcji ruszyły pod sale od zaklęć i czekały na profesora. Po 10 minutach pod sale doszedł profesor  filtwick wpuścił ich do klasy dzisiaj przerabiali patronusy pierwsi byli gryfoni.
1.harry Potter - jeleń
2.ronalda wesleya-pies
3.ginny wesley-królik
4.nevil longboton-ropucha
5.seamus finigan-kot
6.parvati patil-kuna
7.levander brown-zajac
Potem byli ślizgoni
1.hermiona riddle-wąż
2.pansy parkinson-niedźwiedź
3.draco malfoy - smok
4.blaise zabini-lis
5.theodor nott-diabeł tasmański
6.astoria grangeres-ryś
7.adrian pucey-tygrys
Po skończonej lekcji do hermiony podszedł theodor nott i zapytał czy  nie pójdzie z nim na spacer po Błoniach hermiona się zgodziła po skończonych lekcjach hermiona poszła na kolacje a potem do dormitorium aby się przebrać.

Potem ruszyła na Błonia tam już czekał na nią nott. Po spacerze theodor i hermiona bardzo się polubili a nawet coś do siebie poczuli.
Następnego dnia hermiona wstała bardzo późno w pośpiechu zabrała rzeczy i ruszyła do łazienki.

W biegu brała torbę i prawie, że biegła pod sale od eliksirów. Do sali wpadła jak burza i usiadła przy swoim stanowisku dzisjaj robili eliksir trojadowy. Hermiona skończyła przed czasem i oddała fiolke nauczycielowi dostała ona 100 punktów dla swojego domu wszyscy ślizgoni zaczeli wiatrowac po tem wszystkie lekcje leciały jej bardzo szybko po kolacji poszła odrobić lekcje poszła się wykąpać.

Gdy wyszła z łazienki w jej pokoju był theodor.
-hej co ty tu robisz.
-słuchaj hermiono muszę coś ci powiedzieć
-no to słucham
-po prostu chodzi o to, że się w tobie zakochałem podobała mi się już w 6 klasie ale nie miałem odwagi do ciebie zagadać
-Theo ja się w tobie zakochałam pod koniec 5 klasy ale, że wtedy byłam szlamą nie chciałam żebyś mnie wyśmiał.
-ale teraz oboje jesteśmy w slytherinie i oboje czujemy to samo więc chyba możemy spróbować
-tak możemy kocham cię Theo
- a ja ciebie
Oczywiście się pocałowali
Wieczór spędzili na rozmowach śmianiu się i przytulaniu.
Następnego dnia była sobota więc śniadanie zaczynało się o 10. Była 9 więc hermiona postanowiła wstać wybrała sobie strój i poszła się naszykowac.

Weszła do wielkiej sali o godzinie 10 poszła do swojego stołu gdzie siedział jej chłopak razem z kolegami podeszła do niego i usiadła pocałowali się na powitanie i zaczeli jeść wszyscy patrzyli na nich oczami pomarańczy. Byli zdziwieni że ta dwójka jest parą. Dzisiejsze popołudnie hermiona i Theo postanowiili teleportowac się do riddle manor. Theo poszedł się przebrać to samo zrobiła hermiona.

Koło 12.30 byli w malfoy manor para ruszyła do salonu tam byli śmierciozercy razem z ich rodzicami hermiona razem z nottem podnieśli do rodziców hermiony ona rzuciła im się na szyję zdziwieni rodzice przytulili swoje dzieci
-mamo tato to jest mój chłopak to jest theodor nott.
-mamo tato to moja dziewczyna hermiona riddle
-o jejku tak się ciesze krzyknęła mama hermiony
-tak my też powiedzieli państwo nott
Wszyscy zjedli obiad a potem młoda para spowrotem teleportowali się do szkoły.