Dedykuję Izkaa_X3
Julia
Wku****na poszłam szukać Shona. Gdy nie znalazłam go w salonie, kuchni i naszej sypialni, postanowiłam zapytać się Florki gdzie on się podziewa. Zapukałam do drzwi pokoju siostry Alfy.
-Proszę-usłyszałam
Weszłam do pokoju. Zastałam Florkę siedzącą na łóżku i płaczącą. Natychmiast podbiegłam do wilkołaczki i spytałam:
- Co się stało?
-Nno móój matte tto huj! Jaka ja byłam głupia! On mnie zgwałcił i zostawił! W dodatku on tylko udawał mojego mate! Chodziło o zakład! Dowiedziałam się o tym dzisiaj, a jak mu o tym powiedziałam to mnie zgwałcił!!-krzyknęła płacząc mi w ramię.
-Och... Florka... Tak mi przykro... Powiedzmy o tym Shonowi.-postanowiłam
-Dobrze...
Sprawa znęcania się nad dziećmi, będzie musiała poczekać. Uznałam, że zrobię Florce naleśniki z nutellą na pocieszenie. Zawsze działa. Wchodzę razem z siostrą Alfy do kuchni, a tu widzę, że Shon całuje się z jakąś blond dziwką. Była tak skąpo ubrana, że bikini więcej zakrywa. Tak się wkó****am, że wzięłam najbliższą mojej ręce rzecz, a była to... Patelnia...
Wzięłam zamach i Przyp*******łam Shonowi z całej siły. To samo zrobiłam z blond suką.
-Florka tak to się robi.-Powiedziałam, na co ona zrobiła wielkie oczy.-Dobrze mu tak.
Wezwałyśmy lekarza do alfy.
-Co tu się stało?-zapytał przerażony.
-Nic ważnego. Po prostu zajmij się Alfą-odrzekłam
Wyszłyśmy z kuchni, a ja zajęłam się przenoszeniem rzeczy do pokoju luny. Gdy już to zrobiłam zawołałam bety Shona.
-Jake, Matt i Floriana do mnie!
Wszyscy w przeciągu minuty pojawili się przed drzwiami.
-Zezwalam waszej trójce na wejście.
Gdy wszyscy znaleźli się już w pokoju, poprosiłam aby usiedli. Gdy to uczynili opowiedziałam im o sytuacji z mate Florki i o Shonie.
-Dobrze mu tak! Jak tylko się obudzi złożę mu wizytę.- warknął Jake- i nie obchodzi mnie, że jest moim alfą... Zrobił takie świństwo.
-Idę z tobą Jake- rzekł Matt- przy okazji zahaczymy o pokój tego gnoja który zgwałcił Florkę.
-Możecie już iść. Narazie chcę pobyć sama.- Powiedziałam i rzuciłam się na poduszki.
Ja zaczynałam kochać Shona, a on mnie zdradził! I to jeszcze z jakąś blond suką!? Nie wybaczę mu. Przynajmniej w najbliższej przyszłości. Normalnie opuściłabym watahę, ale oni beze mnie umrą, a na to pozwolić nie mogę. W końcu jestem luną. Uznałam, że puki Shon się nie obudzi pójdę pobiegać. Potem będę siedzieć w pokoju luny cały czas... A miało być tak pięknie...
***
Hej, Hej! No to się porobiło... Myślicie, że Julia i Shon będą razem? Odpowiedzi piszcie w komach. Jeżeli macie jakieś fajne pomysły na kolejne części to piszcie mi na prywatnych wiadomościach! Mam nadzieję, że rozdział się spodobał. Dobra kończę...
PS: Izkaa_X3 dzięki za pomysł z ta patelnią!
Magda:D
YOU ARE READING
Tylko MOJA mate (Zawieszone)
WerewolfJulia to 17-nastoletnia dziewczyna prowadząca normalne życie. Niestety wychowała ją rodzina zastępcza, a po jej biologicznych rodzicach na pamiątkę został jej złoty pierścień. Lubi ona przechadzki w świetle księżyca i dotyk wilczego futra. Pewnego d...