Rozdział 1

9 1 0
                                    

Boże dlaczego zawsze musi się to zdarzać akurat mnie? Wracałam ze szkoły , rozmyślając o swoich sprawach. A w każdym razie rozmyślałam o nich do pewnego momentu.  Póki nie dostrzegłam na swojej drodze grupki chłopców z rowerami. Nie byli chyba dużo starsi od mojego brata, mieli mniej więcej po 10 lat. Przed chwilą coś jedli i wszystkie śmieci ( opakowania po hamburgerach, kubeczki polistyrenu ) rzucili na chodnik. Wcale nie miałam zamiaru ich pouczać. Należę do osób, które zazwyczaj w takich okolicznościach odwracają wzrok.Jestem zbyt nieśmiała żeby się wtrącać , ściągać na siebie uwagę innych ludzi ale myślałam właśnie o pewnym chłopaku z którym się ostatnio spotkałam o tym jaki był okropny. I to mnie nie nastrajało przyjaźnie wobec reszty świata. Tym bardziej że cisnęli mi te swoje śmieci prosto pod nogi i resztka niedopitej  coli chlusnęła z puszki , prawie na moje ukochane buty. Z pewnością nie zrobili tego naumyślnie. Ale nagle usłyszałam swój własny głos...

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Aug 06, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Smak miłościOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz