(A/N komentarze są fajne i mnie motywują wiecie? xD )jjcool: jak tam taehyung?
jjcool: przepraszam, że nie mogłem do ciebie zadzwonić
jjcool: wybaczysz mi?
jjcool: halo?
jjcool: taehyung!
jjcool: do cholery no nie żartuj sobie
jjcool: to nie jest śmieszne
jjcool:zaczynam się martwić
jjcool: odpisz proszę..
jjcool: zależy mi na tobie
Jeon nie zdawał sobie sprawy, że z każdą chwilą coraz bardziej przekonywał się do chłopaka i naprawdę martwił się o niego.