queenkth: cześć jungkook..jjcool: tae?
jjcool: kurde minęło 5 dni!
jjcool: co się stało?
jjcool: czemu nie odpisywałeś!
queenkth: byłem w szpitalu
*nie wysłano*queenkth: przepraszam.. po prostu nie miałem czasu
jjcool: nie miałeś czasu?
jjcool: czyli martwiłem się po nic?
queenkth: martwiłeś się?
queenkth: przepraszam.. nie wiedziałem
queenkth: nikt nigdy się o mnie nie martwił
jjcool: więc jestem tym pierwszym
jjcool: cieszę się, że nic ci nie jest
jjcool:
jjcool: tak na poprawę humoru ^^
queenkth: dziękuje <3
jjcool: nie ma za co księżniczko
queenkth: muszę spadać:/
jjcool: czemu?:(
queenkth: nie mam siły pisać
*nie wysłano*queenkth: jadę do babci na urodziny
jjcool: ahh no dobrze
jjcool: w takim razie miłej zabawy
jjcool: pozdrów babcię!
queenkth: mhm.. pozdrowię:)