14. Esemesowa wpadka C.D

209 11 1
                                    

*Jesteś wreszcie pod skocznią i chcesz jak najszybciej wyjaśnić skoczom, że pomyliłaś numery*

Baran - Anders! To nie tak miało być! Ta wiadomość była do Ciebie przysięgam!

Anders: Rozumiem - uśmiecha się jakby nic się nie wydarzyło.

Ty: Nic z tego sobie nie zrobiłeś?

Anders: Nie, a nawet gdybyś serio pisała do Roberta to przecież nic by się nie stało.

Robert: To w takim razie w porządku. Ekipa, idziemy na pizzę?

Ty: A wasza dieta?

Norwegowie: Walić dietę! Raz na rok możemy sobie pozwolić *śmiech*

Byk -Stefan! Proszę, posłuchaj mnie! Pisałam do Ciebie, ale pomyliłam wasze numery i..

Stefan : [Twoje Imię] Spokojnie , wszystko rozumiem. Tradycyjna esemesowa wpadka xD

Michi: Stefek. Chcesz wiedzieć co takiego [Twoje imię ] wysłała "przez pomyłkę" ?

Stefan : Nie trzeba. Każdemu może się taka wpadka zdarzyć *Podchodzi do Ciebie i czochra Ci włosy*

Ty: Krafti zostaw!

Stefan: Bo?

Ty: Bo Ci twoją fryzurę poprawię.

Austriacy: *Śmieją się, a ty razem z nimi*

Bliźnięta -Cieszę się, że tu jesteście ! *zasapana zatrzymujesz się przy skoczkach* Ta wiadomość to pomyłka przysięgam.

Kranjec: Ha Ha Ha! Już myślałem, że esemesowe wpadki już się nie zdarzają.

Tepes: No ja też ha ha. No nieźle

Ty: No przepraszam, trochę mi głupio, ale na pewno wszystko okej w tej sprawie? *zdziwienie*

Kranjec: A co ty myślałaś? Iż będzie afera z powodu jednej wiadomości? *śmieje się*

Ty: No.. Tak.

Słoweńcy: *śmieją się* Och [Twoje imię] takie numery to tylko w Team Slovenia.

Rak - Matko kochana! Gdzie oni są? Muszę znaleźć skoczków i wyjaśnić to całe zajście.

Gregor: O! [Twoje imię] do nas zmierza.

Gabriel: Chciałeś powiedzieć "leci".

Ty: Jak dobrze, że Was widzę *dyszysz*

Gregor: Co jest? Leciałaś tu na złamanie karku.

Ty: Gregor, pisałam do Ciebie, ale pomyliłam numery i wiadomość poszła do Gabriela.

Gregor: I tylko przez to biegłaś tu jak poszalała ? xD

Ty:Yyy.. Tak? Heh..

Szwajcarzy: O Jezu.. *śmiech*

Lew - Johann jak dobrze, że tu jesteś.

Daniel: A przypadkiem nie miało być "Daniel, jak dobrze,że tu jesteś"? *zdziwienie*

Ty: Danielek.. Weź się ogarnij. Johann przypadkiem nie dostałeś takiej dziwnej wiadomości?

Johann: Dostałem *pokazuje wiadomość od Ciebie* Co miałaś na myśli?

Daniel: To do Johannka było?

Ty: Danielek. To było do Ciebie, ale pomyliłam Wasze numery.

Johann: *Śmieje się* No to ładnie *Puszcza do Ciebie oko*

ZODIACS - SKI JUMPERS #2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz