*Jesteś wreszcie pod skocznią i chcesz jak najszybciej wyjaśnić skoczom, że pomyliłaś numery*
Baran - Anders! To nie tak miało być! Ta wiadomość była do Ciebie przysięgam!
Anders: Rozumiem - uśmiecha się jakby nic się nie wydarzyło.
Ty: Nic z tego sobie nie zrobiłeś?
Anders: Nie, a nawet gdybyś serio pisała do Roberta to przecież nic by się nie stało.
Robert: To w takim razie w porządku. Ekipa, idziemy na pizzę?
Ty: A wasza dieta?
Norwegowie: Walić dietę! Raz na rok możemy sobie pozwolić *śmiech*
Byk -Stefan! Proszę, posłuchaj mnie! Pisałam do Ciebie, ale pomyliłam wasze numery i..
Stefan : [Twoje Imię] Spokojnie , wszystko rozumiem. Tradycyjna esemesowa wpadka xD
Michi: Stefek. Chcesz wiedzieć co takiego [Twoje imię ] wysłała "przez pomyłkę" ?
Stefan : Nie trzeba. Każdemu może się taka wpadka zdarzyć *Podchodzi do Ciebie i czochra Ci włosy*
Ty: Krafti zostaw!
Stefan: Bo?
Ty: Bo Ci twoją fryzurę poprawię.
Austriacy: *Śmieją się, a ty razem z nimi*
Bliźnięta -Cieszę się, że tu jesteście ! *zasapana zatrzymujesz się przy skoczkach* Ta wiadomość to pomyłka przysięgam.
Kranjec: Ha Ha Ha! Już myślałem, że esemesowe wpadki już się nie zdarzają.
Tepes: No ja też ha ha. No nieźle
Ty: No przepraszam, trochę mi głupio, ale na pewno wszystko okej w tej sprawie? *zdziwienie*
Kranjec: A co ty myślałaś? Iż będzie afera z powodu jednej wiadomości? *śmieje się*
Ty: No.. Tak.
Słoweńcy: *śmieją się* Och [Twoje imię] takie numery to tylko w Team Slovenia.
Rak - Matko kochana! Gdzie oni są? Muszę znaleźć skoczków i wyjaśnić to całe zajście.
Gregor: O! [Twoje imię] do nas zmierza.
Gabriel: Chciałeś powiedzieć "leci".
Ty: Jak dobrze, że Was widzę *dyszysz*
Gregor: Co jest? Leciałaś tu na złamanie karku.
Ty: Gregor, pisałam do Ciebie, ale pomyliłam numery i wiadomość poszła do Gabriela.
Gregor: I tylko przez to biegłaś tu jak poszalała ? xD
Ty:Yyy.. Tak? Heh..
Szwajcarzy: O Jezu.. *śmiech*
Lew - Johann jak dobrze, że tu jesteś.
Daniel: A przypadkiem nie miało być "Daniel, jak dobrze,że tu jesteś"? *zdziwienie*
Ty: Danielek.. Weź się ogarnij. Johann przypadkiem nie dostałeś takiej dziwnej wiadomości?
Johann: Dostałem *pokazuje wiadomość od Ciebie* Co miałaś na myśli?
Daniel: To do Johannka było?
Ty: Danielek. To było do Ciebie, ale pomyliłam Wasze numery.
Johann: *Śmieje się* No to ładnie *Puszcza do Ciebie oko*
CZYTASZ
ZODIACS - SKI JUMPERS #2
FanfictionDrugi tom skakajcowatych zodiaków ;D Zapraszam i życzę miłej zabawy ;D