1.

20 5 1
                                    

A moim oczom ukazała się.....moja mama która na mój widok zrobiła się biała jak ściana.
- Mamo gdzie ty się wybierasz z tymi walizkami?
-Yyyyyyy....to nie jest tak jak myślisz wyjeżdżam na dwa dni. To konferencja z pracy.
-To czemu zabierasz  pięć walizek?
- Kobieta.- powiedziała wymijając mnie z walizką.
Wsiadła do taksówki a przez otwartą szybę krzyknęła.
- W lodówce zostawiłam ci niespodziankę.
                        .......
Gdy weszłam do domu od razu poczułam piękne zapachy. Wyczułam ciasto i........kurczaka!
Szybko pobiegłam do kuchni a tam na stole zauważyła na talerzu ciasto czekoladowe a w lodówce nugetssy.
Mmmmmmm....czuję że te dwa dni będą piękne. Po oglądaniu tych pyszności poszłam na górę. Weszłam do swojego pokoju i zostawiłam plecak przez ciekawości poszłam do pokoju mamy. Aż mi się w głowie zakręciło. Wszystkie szafki pootwierane, szafa otworzona a w nich pustka. W centrum pokoju było łóżko a na nim koperta.
"Tylko nie wydaj za szybko"
Otworzyłam ją i wyjęłam pieniądze.
Moje oczy wyglądały wtedy jak pięciozłotówki. Było tam prawie 5.000. Z kąd ona to miała?
Postanowiłam że do niej zadzwonię.
1......2.....3.....4.....5....poczta.
Ehh jak zwykle.

.    .    .    .2 dni później .      .      .    .    

Gdzie ona jest miała już być. W tej nerwowej atmosferze usłyszałam jak dzwoni mi telefon. MAMA! No nareszcie.
-Halo.
-Hej córcia, przepraszam że Cię okłamałam. Ja już nie wrócę do domu. Myślę że sobie poradzisz. Buśka.
Niespodziewałam się tego po niej no ale to jej wybór. Przez te emocje poczułam się śpiąca i od razu zasnęłam.

***
Przepraszam że rozdział taki krótki. Postaram się  następny rozdział był dłuższy.
Jak myślicie czy Kara da sobie radę finansowo gdy będzie zmuszona pogodzić szkołę i pracę?

***

Królewna Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz