Prolog

32 3 3
                                    




Tatooine - 3680 BBY - Chatka małego, odizolowanego klanu Akas

Pukkikk Akas, głowa klanu wchodzi do głównego pomieszczenia chatki, gdzie aktualnie przebywała jego żona Sloebi, córka Emee i dwóch synów, starszy - Klant i młodszy Tweli.

- Klant, chodź pomożesz mi przy wykopywaniu towaru. - powiedział Pukkikk do swojego starszego syna.

Klant miał już 10 lat, więc już nadawał się na pomoc na mini-wykopaliskach, które prowadził ich klan, po tym jak przez przypadek odkryli tuż obok miejsca gdzie się zatrzymali na noc, gdy jeszcze podróżowali z innymi klanami. Od momentu odkrycia zakopanego wraku Pukkikk zadecydował, że osiedli się ze swoją najbliższą rodziną obok niego. Zbudował chatkę częściowo zrobioną z piaskowca, a częściowo z nadających się do tego kawałków wraku. Ich chatka i wykopaliska znajdowały się na tyle blisko zbiorowiska farm wilgoci, że Pukkikk zawsze miał komu wcisnąć niepotrzebne części tak, żeby na tym coś zyskać. Wykopywał kawałki złomu już ponad rok, i jedyne co widział to kolejne metaliczne kawałki wystające z ziemi. Stary już Jawa nie narzekał, był już zmęczony koczowniczym trybem życia. Farmerzy wilgoci z początku niepewnie podchodzili do faktu, że rodzina Jawów się osiedliła niedaleko ich terenów, ale z czasem zaczęli zauważać plusy z posiadania stałego źródła wszelakich gadżetów i materiału, który dostawali od Jawów w zamian za niepotrzebne im już stare meble czy inne przedmioty codziennego użytku.


Czas mijał, klanowi Akas wiodło się dobrze

w ich odizolowanej chatce, żyli w symbiozie

z ludźmi mieszkającymi niedaleko na farmach.


Tatooine - 3675 BBY - Farmy wilgoci niedaleko chatki klanu Akas

Młody Tweli pierwszy raz był tak daleko od chatki w której dorastał, ojciec już pozwalał mu bawić się we wraku obok ich domu, ale tego dnia ojciec zabrał go na wyprawę na farmy wilgoci na których zawsze sprzedawał najbardziej nadające się do tego wykopaliska. Tweli był niemiłosiernie podekscytowany, gdyż nigdy nie widział ludzi z bliska, i był bardzo ciekaw jak wyglądają, zachowują się i jaki zapach wydają. Zanim dojechali do farm, Tweli widział, że zebrało się już paru ludzi z towarem na wymianę za jakieś interesujące szczątki wykopane przez Jawów. Słyszał niesione przez lekki wiaterek krzyki ludzi, jednakże zupełnie nic z nich nie rozumiał, co sprawiło, że bardzo się zainteresował jak jego ojciec się z ludźmi porozumiewał, ale czekał cierpliwie wiedząc, że wszystkiego zaraz się dowie. Kiedy już zatrzymali się w miejscu gdzie jego ojciec rozstawiał swoje stoisko ze złomem wyciągniętym z wraku Tweli razem z Klantem pomogli rozstawić wszystko co przywieźli. Jawowie pozbyli się prawie całego złomu w przeciągu godziny, może dwóch. Zauważył, że jego ojciec świetnie się dogadywał z ludźmi, mimo, że mówili do siebie w innych językach, Młody zapamiętał żeby podpytać ojca jak to robił, ponieważ on nie był w stanie zrozumieć ani słowa z tego co mówili ludzie. Kiedy już się zbierali, żeby wracać do chatki gdzie czekały matka z siostrą, Tweli jeszcze widział jak jego ojciec rozmawiał i śmiał się z jednym z farmerów. Było to dla młodego Jawy dość dziwnym widokiem, ponieważ słyszał od swoich rodziców, że ich rasa nie jest zbyt przyjaźnie traktowana przez znaczącą większość istot innych ras.


Przez następne lata Pukkikk uczył swoje dzieci o maszynach,

ich budowie i mechanice, tłumaczył im jak programować,

i uczył ich używać narzędzi. Tweli dopiero uczył podstaw,

gdy jego rodzeństwo poznawało już bardziej zaawansowane techniki.

You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Aug 14, 2017 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Przestrzeń - Podróż Tweliego AkasWhere stories live. Discover now