Rozdział 2!

351 15 2
                                    

Po tym jak wyszedł pogadać, wzięłam swoje rzeczy i postanowiłam sobie pójść, sprawdziłam czy jest otwarte i było wiec sobie poszłam, okazało sie to moi sąsiedzi! No japierdole...
Wchodząc do domu zadzwonił mój telefon, nie znam tego numeru, a chuj odbieram jak ma potem wydzwaniać to wole się z tym nie pierdolić
- Słucham?
- Nie ucieka sie tatusiowi
- A to tylko ty
- A myślałaś że kto skarbie?
- Męska dziwka... No kurwa ktoś na pewno
- Oj nie przeginaj kochanie
- a Wal sie pedale
- Ahh, a jak ty wgl wyszłaś co?
- Drzwiami
- Były zamkmięte!
- Nie były
- Były! Czekaj kurwa! Jebany Jimin
- Aha? Tak wgl czego chcesz?
- Ciebie
- Coś jeszcze? Frytki w zestawie?
- Nie przeginaj kochanie
- A co jeśli będę przeginać?
- To przyjde do ciebie
- Ta bo wiesz gdzie mieszkam
- Na przeciwko skarbie, nawet ci teraz macham
- A jeb sie chuju
- Jedynie z tobą
- Ty nie masz czym jebać
- Teraz to przegiełaś! Ide do ciebie
Rozłączył sie a ja olałam to i poszłam sie myć, zabrałam potrzebne rzeczy i poszłam do łazienki.
Po ciepłym prysznicu wyszłam z łazienki i sie wystraszyłam bo ten pedofil siedział na moim łóżku
- Dłużej sie nie dało misiu? - wstał i przywarł mnie do ściany po czym wyszeptał - z chęcia bym cie teraz rozebrał i tak też zrobie - po czym przyssał sie do moich ust i próbował rozebrać ale nie udało mu sie bo pchnełam go na moje łóżko i zwisałam nad nim i całowałam bardzo namiętnie, on chwycił mnie za pośladki i znalazłam sie pod nim, on myśli że mu sie dam... Hmmm -_+ niee!
Gdy próbował pozbyć sie moich ubrań to chwyciłam go za krocze na co jęknął i znów byłam na nim (jak dwuznacznie to brzmi (͡° ͜ʖ ͡°)(¬_¬)ノ) zwisłam nad jego twarzą i wyszeptałam mu
- jak zasłużysz to dostaniesz a teraz dobranoc - zeszłam z niego i położyłam sie obok niego i przykryłam sie kołdrą, jego mina pewnie była bezcenna, po chwili poczułam ciepłe dłonie na moim ciele po czym przysunął do siebie i wyszeptał
- trzymam cie za słowo kochanie - po czym pocałował w czoło a ja zasnełam.

=== 6:30===
Budzik... No jezu, znów szkoła?????
Próbowałam wstać ale coś mi to zablokowało, a był to mój "tatuś" nie chciał mnie puścić
- Puścisz mnie czy nie?
- Nie, dzisiaj mamy wolny dzień skarbie
- Przecież jest środa!
- I chuj? Ale ja i ty robimy sobie wolne, więc cicho
Odwrócił mnie w swoją strone i pocałował czule, a ja sie do niego przytuliłam
- mi pasi ale ostrzegam, nie dobudzisz mnie potem
- Dobudze skarbie
pocałował mnie jeszcze raz i poszliśmy znów spać.

~~~~~~~~~~~~
W czwartek mam egzamin poprawkowy z historii!!
Łeeeeee
A wczoraj sie tak najebałam że nic nie pamiętam z wczoraj ! A kac morderca nie ma serca (」゚ロ゚)」

~~Yuka

Please Daddy! || Min YoonGiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz