13

66 11 0
                                    

Przyszedłem ledwo żywy do szkoły.

Byliśmy z Calumem na pizzy wczoraj.

Później do późna bawiliśmy się na placu zabaw.

Dzisiaj prawie zasypiam na lekcjach.

Energetyki nawet nie pomagają.

Ale pomaga coś innego.

Blond chłopiec stojący przy mojej szafce.

Jednak przyszedł.

Podchodzę do niego.

Widzę jak się uśmiecha.

Widzę jak jego usta się poruszają.

Pokazuje dłonią, żeby przestał.

Wyciągam telefon.

Piszę nową wiadomość.

Ja: Luke, muszę ci coś powiedzieć

Blondyn wyciąga telefon.

Patrzy na niego.

Luke: Czemu piszesz?

Teraz albo nigdy.

Ja: Jestem głuchy.

Voice || Muke [zakończone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz