Witaj! Nazywam się Wiktoria. Piszę właśnie w tym momencie, aby Cię przestrzec. Ja już nie żyję, teoretycznie nie ma mnie, nie istnieję i nie mam prawa do ciebie tego pisać. Mogę jedynie w ten sposób zaingerować w to jak się zachowasz w następnym dniu, tygodniu, miesiącu, a nawet roku. To tylko ostrzeżenie. Niedługo zupełnie zniknę z tego świata. Jednak zanim to się stanie, to chcę, żeby coś po mnie zostało, jakiś maleńki kawałeczek mnie. Coś więcej niż zdjęcia w moim telefonie, telefonie przyjaciół, na legitymacji, coś więcej niż głupie konto na Facebooku, Snapchacie czy Instagramie. Moja historia nie skończy się tak, jak chcecie: happy endem, miłosnym pocałunkiem czy jakąś inną szmirą. To nie ode mnie zależy to zakończenie, wszystko zależy od Niego...
CZYTASZ
Nie opuszczę Cię nawet po śmierci
FantasyCześć! Nazywam się Wiktoria i chciałabym abyś przeczytał/ła moją historię. Nie wiem czy jest ona szczęśliwa czy smutna. Wiem tylko jedno: trzymaj się najmocniej jak potrafisz swojego szczęścia, bo możesz go w każdej chwili stracić... Okładka: @Mrocz...