Prolog

102 4 0
                                    

8:39AM.
NIE! Dlaczego jeszcze nikt mnie nie obudził zaraz się spóźnię na autobus. Super, nie ma to jak spóźnić się pierwszego dnia szkoły. Wstaje pospiesznie z łużka, ubieram się najszybciej jak daje radę. Biegnę do kuchni ale dochodzę do wniosku że i tak nie zdążę zjeść śniadania więc biorę tylko kasę i mówię sobie w duchu że zjem śniadanie w szkole. Już jestem gotowa do wyjścia. Biegnę tylko po torbę z książkami, którą zostawiłam w kuchni. Wybiegam z domu i biegnę na przystanek. Super już pierwszego dnia spóźnię się na lekcje.

-Cholera!- słyszę głos dziewczyny. Blondynka o niebieskich oczach i średnim wzroście.

Ona także nie zdążyła na autobus.myśle sobie w duchu.

-Julia.- wyrwana z rozmyśleń odwracam sie gwałtownie. Blondynka podaje mi rękę a ja odwzajemniam gest tym samym.

-Clarissa. - uśmiecham się szczerze a nowo poznana dziewczyna odpowiada tym samym.

-Jestes tu nowa nigdy cię tu nie widziałam. -potwierdziłam sumieniem głowy. - No to czeka nas miła droga do szkoły.

-Zdązymy przed dzwonkiem?- niepokoje się.

-Możliwe, a jak nie to będziesz miła okazję poznać bliżej panią Spailer. To najgorsza nauczycielka ever!-zataczam wielkie koło w powietrzu, które oznacza jak bardzo jej nie nawidze. Julia parska śmiechem.

Kompletna załamka! Siedzieć Po lekcji i to już pierwszego dnia?

Ale są plusu tego mojego 'szczęścia', poznałam chociaż nową osobę.

Witam 😏 krótki początek, piszcie w kom jak wam się podoba.

Pozdrawiam 💘

Dream Team Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz