D W A

357 26 4
                                    

 
Dotarłam do pokoju w którym mieliśmy się spotkać po ok. 5 minutach przechadzki z Sebastianem.
Gdy byłam koło drzwi Sebastian powiedział:
-dobrze, tu czeka na panienkę panicz Ciel, ja już was zostawię.
Wciąż nie pewna siebie cichutko zapukałam, po krótkiej chwili usłyszałam "proszę wejść".
chwyciłam więc za klamkę i popchnęłam lekko drzwi, wiedziałam że pewnie jestem czerwona jak burak, ale cóż począć, nie mam na sobie żadnego "makijażu".
Ciel po chwili powiedział:
-usiądź tutaj. Po czym wskazał palcem fotel na przeciwko. W ciszy usiadłam na fotelu. W pokoju było tylko słychać szeleszczenie materiału mojej sukienki. Po chwili postanowiłam się odezwać:
- ymmm, po co mnie to panicz         wezwał?
- Możesz do mnie mówić po prostu ciel
- dobrze, a ty możesz do mnie mówić
(Twoje imię)
- a więc odpowiadając na pytanie, mam do ciebie pewną sprawę.
- ymm, jaką?
- najpierw podejdźmy do tego stołu, dobrze?
- dobrze.
Na drugim końcu pokoju stał stół wykonany z ciemnego drewna, bardzo mi się podobały jego ozdobne wyrzeźbienia. Na stole leżała mapa, Kartka z zapisanymi kilkoma nazwiskami i kilka innych rzeczy. Po chwili usłyszałam głos Ciela:
- "w ciągu ostatnich tygodni, w Londynie nastąpiło kilkanaście zaginięć, nie znaleziono ciał ani żadnych śladów. Królowa poprosiła mnie o rozwiązanie tej sprawy, przy okazji zażądała o to, abym wybrał jakiegoś pomocnika-czyli ciebie."
-...ale dlaczego akurat mnie?
-później ci odpowiem, wystarczająco się już nagadałem. Zajmijmy się tą sprawą i jak najszybciej ją rozwiążmy.
-dobrze.
----------------po kilku godzinach-------------

Odkryliśmy że "zaginięcia"odbywają się w odwróconej kolejności niemieckiego alfabetu, tylko porywane są kobiety z "niższych"sfer.
Wątpimy że te kobiety po prostu "znikają". Ale jest już zbyt późna godzina na dalsze śledztwo. ktoś zapukał do drzwi, Ciel powiedział
-proszę
Po chwili Sebastian wszedł do pokoju z pięknie pachnącą cherbatą, podejrzewam że jest to mocha, ach... Mocha... Uwielbiam jej smak. Po wypiciu tego niebiańskiego napoju, Sebastian zaprosił nas na kolację. Po zjedzieniu tamagoyaki, tempury i mochi jako deseru poszłam do mojego nowego pokoju, wzięłam szybki prysznic, przebrałam się w piżamę i poszlak spać.

------------------400 słów-------------------------

Hej! Mam nadzieję że rozdział się podobał, wczoraj go nie dodałam bo była u nas wichura śnieżna i nie było internetu ( dopiero jak dzisiaj wróciłam ze szkoły to go odzyskałam) i nie miałam  jak go dodać😱😭 jest dość nudny ale wszystko się wyrówna w następnym rozdziale he he he he he he he...(͡° ͜ʖ ͡°) czekajcie na niezłe wydarzenia... Dodam następny 28.01.2018r.

                       Kocham was💗Tati-chan

Na Zawsze Młodzi II Ciel x ReaderOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz