Hejj,
Dziś krótki dzień.
Wstalam o 12 Hani przyszedł ze śniadaniem położyl sie obok mnie i pocałował mnie w policzek bardzo czule....
Podniósł sie lekko i powiedział ze mnie kocha. Wstał i odszedł.
Ja w ciszy zjadlam śniadanie i zebrałam sie żeby wstać.
Podeszłam do szafy i wyjelam ciuchy. Poszłam do łazienki i ogarnelam sie.
Spojrzalam na zegarek i zobaczyłam ze jest juz prawie 14 a ja na 14:30 muszę być 15 km od wrocka na planie!
Wyleciałam jak gupek (kama tak mówi wiec błąd jest specjalnie)
z domu.
Wsiadlam w samochód puscilam glosno radio i ruszyłam w drogę. Kiedy dojechałam wszyscy juz byli. Zaczęły sie nagrania. I juz w sumie nic ciekawego. Do domu wrocilam kolo 23:30 wiec byłam padnieta i po zjedzeniu kolacji w samotności (hani był w pracy)
Poszlam spać.
Dobranoc❤💜
CZYTASZ
Kamila Ścibiorek❤
ChickLitHej, będzie to taki jakby pamiętnik Kamki znam ja prywatnie i trochę o niej wiem wiec postanowiłam podjąć wyzwania i zacząć pisać❤ mam nadzieje ze wam sie spodoba. zapraszam do czytania💜