Hej,
Dziś jest niedziela wiec mam wolne! Yeah!!
Obudziłam sie rano i spojrzałam w telefon. Napisało do mnie jak zwykle pełno osób (nie piszcie do kamy po porostu "hej" bo ja to wkurza" ale jedna dziewczyna Zuzia wysłała zdjęcie, zaciekawiłam sie i spojrzałam. To co zobaczylam zszokowało mnie. Na samym poczatku była prośba o autograf a niżej zdjęcie...
Pocięta ręka...
Pod spodem były przeprosiny i krótkie wyjaśnienia, nie zwracając na to uwagi napisałam do niej czemu?
Potem napisałam żeby sie nie bala i jeżeli czuje taka potrzebę wyglądała sie mi. Czekając na odpowiedź poszlam sie ubrać i umyć. Gdy spojrzałam w telefon ujrzalam ze Zuzia odpisala.
Nie będę ci zawracać głowy wiem ze masz dużo innych spraw.Napisałam jej ze mam wolne a pozatym jestem po pedagogice (kamka jest po pedagogice resocjalizacyjnej) i czuje powinność żeby jej pomoc.
Napisałam jej ze będę kolo 22:30 i ze teraz muszę kończyć.
Zjadlam śniadanie i wyszlam z domu byłam akurat w Koluszkach i naszla mnie ochota na rolki wiec poszlam po jeździć.
Straciłam rachubę czasu i wrocilam do domu kolo 21:00.
I postawiłam ze napisze do zuzki.
Nie odp wiec przebrałam sie i poszlam spać.To jest w 99% oparte na faktach.
Tak zaczęła sie moja znajomość z kama.
CZYTASZ
Kamila Ścibiorek❤
ChickLitHej, będzie to taki jakby pamiętnik Kamki znam ja prywatnie i trochę o niej wiem wiec postanowiłam podjąć wyzwania i zacząć pisać❤ mam nadzieje ze wam sie spodoba. zapraszam do czytania💜