Zwykłe uczucie, a jednak coś znaczy

4 1 1
                                    

_JAKO, ŻE JEST TO NOWA KSIĄŻKA POJAWI SIĘ NOWY STYL PISANIA. PERSPEKTYWICZNY I BEDE PYTAĆ WAS O TO JAK CHCECIE ŻEBYM POPROWADZIŁ DALEJ AKCJE. JA NA KONIEC ROZDZIAŁU BĘDĘ ZOSTAWIAŁ CZASEM 2 OPCJE_

Minevra i Trevor po raz pierwszy spotkali się w dość znanej kawiarni. On był baristą, a ona klientką. Zamówiła esspresso. Usiadła czekając na zamówienie. W tym lokalu to barista podawał zamówienia gdzie jest jedynie kawa. Przyniósł esspresso na tacy gdzie miał jeszcze kawałek sernika z malinami i rozpuszczoną czekoladą z cynamonem. "Na koszt firmy" - powiedział patrząc jej w oczy. Był tam blask błękitnych teczówek i poniżej uśmiech delkatny niczym wiatr. Odwrócił się, dziękując i wrócił za ladę po czym zaczął czyścić filiżanki.

~15 minut później~

Dziękuję, za kawę. - powiedziała i poszła zostawiając pieniądze. Przez reszte dnia Trevor był zadowolony, a Minevra siedziała  w domu załatwiając ważne  spotkanie.

~ 10.10  perpektywa Minevry ~

Obudziła się rano po czym "ogarnęła" się.
Umalowała się lekko i wyszła do pracy. Pół dnia zeszło jej na wpisywanie cyfr w komputer.

M: Dlaczego praca w korporacji jest taka nudna... Przynajmniej dobrze płacą - zaśmiała się zlekka, idąc w kierunku parku Veil.  Pomyślała, że przejdzie się do kawiarni.

~10.10 perspektywa Trevora~

T: Kolejny wspaniały dzień w kawiarni - powiedział uśmiechając się z małą dozą sarkazmu.

Pierwsi klienci pojawili się około 12. Złożyli zamuwienia i czekali. Zadowoleni wybitnym smakiem kawy z lodami i różnych jej  rodzajów zostawili rachunek i wychodzili mierzyć się z światem tak jak to zawsze.
Co chwilę ktoś przychodzi i wychodzi... 
Tak, więc miały godziny. Kolejni klienci weszli i zajęli miejsca. Po koleji kelner podawał zamuwienia. Na jednym z zamówień widniała jedynie małą kawa typu esspresso. Nie było to nic specjalnego ale Trevor nie miał większej chęci wychodzić spoza swojej lady.
Ale praca każe tak więc zrobił kawę i poszedł  W stronę stolika nr 3. Jego oczom ukazała się lekko znajomą osoba.

~ Koniec pierwszego rozdziału. Macie tutaj pierwszy wybór:
a) Przywita się i zapyta czy chciała by mieć kartę stałej klientki
b) Poda kawę i odejdzie bez większej uwagi
Bajooo ~

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Sep 13, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Głos z głębi duszy... Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz