Ja: Mamy więcej pytań!! Więc zaczynajmy bo jest tego dużo xd
Macy: Nieeee proszę... Przez te pytania nie mogliśmy spać ;__;
Ja: Blondyn trzymaj! *rzuca telefonem*
Lance:*łapie i czyta*
"Lance masz może jutro wolny wieczór?"
Lance: A co? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Macy: *zabiera telefon i czyta pytanie do niej*
"Macy, czemu masz szparę w zębach*
Macy: Geny... Zgaduje, moja mama mówiła że też miała ale dopiero gdy była w pełni dorosła szpara zniknęła *rzuca telefon Clayowi*
Clay: *czyta*
"A ty ile masz lat Clay?"
Clay: Powiem tak, Sam nie wiem
Ja: Rycerze nie znają swojego wieku ponieważ sam stwórca nie zdradził tych informacji
Rycerze: Jaki stwórca?
Ja: Ups! Złamałam 4 bariere
Aaron: *zabiera telefon i czyta*
"Aaron co jest w tym twoim szkicowniku?"
Aaron: Hm.... *szeptem* Dzikie shipy ( ͡° ͜ʖ ͡°) *normalnym tonem* Teraz kujonka! *rzuca telefonem*
Ava: *czyta*
"Ava, czemu jesteś taka mądra?"
Ava: Mam wysokie IQ i dobrą pamięć... No i słucham na lekcjach w szkole *udostępnia pytanie dla Merloka u niego na dysku*
Merlok: *czyta* Hm... Czy ja coś jem? Tak! Cyfrowe kanapki ^^
Ava: *oddaje telefon AXL'owi*
AXL: Przeczytasz mi?
Ava: -_- Ile jesz kolacji
AXL: Hm... Dużo
Jestro: Przejmuje tą gadającą tabliczkę!
Ja: TO JEST MÓJ SRAJFON!!!
Jestro: Cicho nic nie ważny człeku
Ja: #4EverAlone ;__;
"Jestro: Którego rycerza najbardziej NIE lubisz?"
Jestro: WSZYYYYSTKIIIICH!! Ale najbardziej Aarona...
Ja: Jak mużesz?!!!
Jestro: Jest za bardzo OP... JAK MOŻNA SIĘ NICZEGO NIE BAĆ!!!!!!!
Ja: Nie do końca wszystkiego... *słyszy powiadomienie z Wattpad i od razu zabiera telefon* Mamy nowe wyzwania od innej panny!! I pare pytań.... pierwsza będzie baba! *podaje telefon Macy z ukłonem xd*
Macy: Musicie mnie terroryzować z tą księżniczką?
"Macy... MASZ ZROBIĆ TO WYZWANIE--"
Macy: Um... Ok?
"--Pocałuj Clay'a >-< OTP"
Macy: Um... *paczy na Claya szybkim wzrokiem a potem w drugą stronę* Muszę?
Ava: Tak... Obiecałaś...
Macy: *facepalm* No niech wam już będzie...
Ja: Akurat w jednym moim AU Macy miała crusha na punkcie Claya z odwzajemnieniem a Aaron-
Clay: *rzuca w nią PATOLOnią* To... to jest to gdy po którym Aaron śpiewał?
Ja: *resztkami sił* T-t-tak 030
Macy: *głęboki wdech* Dobra obiecałam...
Aaron: *idzie na balkon... w garniaku xd?*
Clay: Brawo mamy teraz depresyjnego rudzielca ;__;
Macy: *tfu* *tfu* Już nigdy tego nie zrobię 0_0 Ma ktoś papier ścierny?
Ja: Dobra... Idę śpiewać z rudym ;___; (Macron shipper ale nie będę robiła shipów w pytaniach itd. żeby nie było wojen xd)
Macy: Clay masz tu pytanie
"Clay... *niewinne oczka* kogo najbardziej lubisz z drużyny?*
Clay: ...siebie *thug life xd*
Lance: Jaki savege... Dobra może do mnie pytanie/wyzwanie będzie lepsze...
"Uwaga, przeżyjesz szok: Nie jestem Twoją fanką. Jak się z tym czujesz ?"
Lance: *bierze cylinder* Dobra idę do nich... *wychodzi na balkon i śpiewa z rudym oraz ze mną xd*
Robin: Jest coś dla mnie?
"Robin... Robimy maraton FNaF'a, przechodzimy każdą część!!*
Robin: DOBRA!!! Tylko się przygotuje! Przyjdź do mnie o 16:00 i będzie dobrze... albo nie... Wieczorem! Będzie lepsza atmosfera
Ava: ... Mam jakieś wyzwanie...
"Ava, powiedz 7 żartów"
Ava: Ekhem... Dla czego kujony mają Windows xp ... Bo nie wiedzą że są nowsze wersje
*świerszcze*
Ava: Co robią dwie herbaty na ringu? Naparzają się
*świerszcze*
Ava: Jak pożegnać się z gorącą literą Ż? Parzy
*świerszcze*
Ava: Dobra nie chce mi się żartować... idę nerdować w swoim pokoju...
"Axl: Podobno przeszedłeś na dietę po byciu w brzuchu kolosa. To prawda ?"
Axl: ... Nie *zawraca do kuchni xd*
"Merlok: Czy możesz tworzyć własne Nexo moce ?"
Czarodziej: Tak.. np: FALA CYFROWYCH KANAPEK!! *zajada się xdd*
"Jestro: Jaki jest Twój ulubiony potwór ?"
Jestro: Szczerze? *szpetem* Lavaria ( ͡°/// ͜ʖ//// ͡°)
"Monstrox: Jesteś spoko czarnym charakterem. Jak się czułeś jako kolos ?"
Jestro: Straszna książka jest offline ponieważ jakaś fanka zabrała go do innego świata...
"Garg: Yyy... *dostaje fangirlu* JESTEŚ MOJĄ ULUBIONĄ POSTACIĄ, KOCHAM CIĘ !!!!!! Czy przeżyłeś ostatnią walkę z Nexo ? ;( Nie tylko Lance, Clay i Aaron muszą mieć fanki ! <3"
Garg: Awww dzięki... I tak... Przeżyłem
Aaron: *cały mokry bo padał deszcz, ciągnie za nogi nadal śpiewających z depresji Lance'a i mnie ;_;* Było coś do mnie?
"Aaron: Masz nic nie robić przez 15 sekund 😈"
Aaron: ... Idę do sklepu po mydło ;___;