- Mam tego dość! Ide i nie fiem kiedy wruce. Nara, lamósy! - powiedzial pefna blądynka.
- Mas tu natyfmiast frócic! - odkżyknol jego ojsiec
- Spadaj stary! - Warchnął Niall
Wysedł z salofu idąc na korytarz.
Niestety nie zauwazyl drzwi i wszedl w nie.
- Cholefa! Kto tu je postawil?! - wrzasnol masujoc czolo.
- Twuj ojsiec - pofielala jego man wchococ na korytaż.
- To juz nie jest muj ojsciec! Mam dość bycia prezyfetnem, dlatego spadanm z tomd! Nara!!
Wyszedl z dobu trzaskajoc drzwiami, nie fiecoc, ze przyfoda dobielo przed nium...
+++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++++
Hej xddd
Startuję z nową książką, która będzie megaa bekowaaa.
Jak by co błędy są celowo robione...
kocham xdd <3

YOU ARE READING
President Life
HumorNiall był prezydentem, ale pewnego dnia miał tego dość. Co zrobi jak przez przypadek trafi do Polski? UWAGA!! Książka jest dla beki...i dla moich zdrowo pierdolniętych przyjaciół xD.