Był wczoraj wf. No i odbijałam sobie piłkę do siatki z Szczepanem. Oczywiście jak to ja poprostu zaczęłam się wydurniać:
Ja: *odbija piłkę z dołu*
Piłka: *leci gdzieś na ukos*
Ja: I'm Hinata, bitch!
Szczepan i ja: *baka padaka*
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Tak wg to na wf trafiłam kilka razy w jedną Julię (mam ich 6) z mojej klasy xd
No to narka moje szkieleciki( ͡° ͜ʖ ͡°)
CZYTASZ
śmieszne sytuacje z mojego życia
HumorO to moje dziwne sytuacje z życia. No nie są one chrologicznie napisane ale rombać to xd. Zapraszam do czytania=^.^= Najwyższe notowania: #701 w humor - 20.10.2017❤ #485 w humor - 28.10.2017❤ #960 w humor - 29.10.2017? #312 w humor - 30.10.2017❤ #59...