Derry. Można uznać - zwykłe, choć mało przyjazne dla odwiedzających miasto, nieróżniące się niczym od pozostałych obskurnych, hermetycznie zamkniętych mieścinek należących do Maine. Nikt przejeżdżający tędy nie pomyślałby, jakie nieprzyjemności mogłyby go tu spotkać.
Nikt nie odważyłby się nawet pomyśleć o tym, co miało tu miejsce wiele lat temu oraz co ponownie ma się zdarzyć. Otóż Derry słynie z tego, że ludzie giną tu 2 razy (a dzieci nawet 6 razy) częściej niż gdziekolwiek indziej. Często w niewyjaśnionych okolicznościach.
To się dzieje średnio co 27, 28 lat. Nikt dotąd nie odkrył zagadki porwań. Nikt nawet nie próbował podjąć ryzyka by znaleźć i rozprawić się z tajemniczym oprawcą, który od wieków terroryzuje Derry.
Wydawać się może, że mieszkańcy zapomnieli o tym, co stało się 27 lat temu. To potrwa niedługo, ponieważ pewien chłopczyk imieniem Georgie sprawi, że Derry przypomni sobie To, co wydawać by się mogło, dawno zasnęło.
CZYTASZ
To I Fanfiction I
FanfictionWitajcie :) lubicie twórczość Kinga? Byliście na "To"? Zapraszam do czytania! To będzie fanfiction, wprowadze nowe postacie, nowe miejsca, nowe role. Postaram się dodawać fragmenty regularnie, max co 2 dni. Uprzedzam że to moje pierwsze opowiadanie...