5

1K 35 2
                                    

Po 10 minutach byliśmy na miejscu.

City Hall prezentował się ciekawie. Przeważała nowoczesność, był o wiele obszerniejszy, niż w typowych miejsach gdzie graliśmy koncerty, czyli głównie w barach, klubach typu piwnicy.

-Witamy w City Hall-przywitał nas właściciel

Staliśmy we trzech. Od prawej Pablo, od lewej Pikers, ja po środku.

-Dzień dobry, Rolf. -przywitał się Pikers

Rolf Jurgen uśmiechnął się, po czym zaprowadził nas do garderób.

-przypominam-wtrącił Rolf-zaczynacie za 30 minut. Po bokach scen i pod nią będziecie mieli ochronę z City Hall.

-luuźno typie - rzucił Pablo.

Parsknąłem śmiechem.
Rolf skrzywił się, trochę zmieszany.

-Dziękujęmy panie Jurgen -wtrącił szybko Pikers- Dziękujęmy za wszelkie udogodnienia.

Właściciel szybko uśmiechnął się.

-Nie ma sprawy. -skierował się w stronę drzwi, po czym odwrócił się szybko- liczę na was, chłopaki. Rozniesiecie tą scenę. Tylko bez przesady, haha. - po czym wyszedł.

Znajdowaliśmy się w mojej garderobie.

-kurwaaa mało powiedziane- Pablo uwalił się na kanapę.

Pikers wyszedł, zostałem sam z Pawłem.

-Nadal myślisz o Lenie? -Pablo spoważniał.

Spojrzałem na niego.

-Nie..to znaczy.. Hm.. Trochę. Ale jest ok, zajmijmy się koncertem.

-do koncertu jeszcze trochę.

Zdziwiłem się.

-przecież mówiłeś, że mam o niej zap..

-tak, tak, kurwa pamiętam, ale to też była moja przyjaciółka i też się martwię.

-to co robimy?

-Musimy się dowiedzieć o niej, nie wiem, skontaktować się z nią. No kurwa, musi mieć jakiegoś instagrama, kto normalny go nie ma w dwudziestym pierwszym wieku?

-Jeśli chce ci się szukać dziewczyny z Brytanii spośród 5 milionów użytkowników to pozdrawiam cię serdecznie.

-Przecież znamy jej imię. Znamy nazwisko. I wygląd też, więc w czym problem?

-bierz telefon i szukaj -odrzekłem

-Pełne imię i nazwisko,podaj mi.

- Lera Dvaraninovich.

Lena była polką, ale miała ojca z Turcji. Miała na imię Lera, ale mówiono na nią Lena. Tak samo jak na Pawła mówiono Pablo.

-Mam!! -wrzasnął Pablo

Podeszłem szybko i wyrwałem mu jego iPhone'a z ręki.

L... Lena...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Młody Kot | Young Igi Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz