1

41 7 3
                                    


  Piątek. 17 październik. Godzina 10:00 

Drogi Boże! 

Jestem 5- letnim psem, rasy pekińczyk, może dla człowieka to początek życia, jednak dla mnie to już połowa. Wabie się Tofik. Moi dawni właściciele mnie tak nazwali ze względu na moje brązowe umaszczenie sierści, ale ten temat zostawię sobie na później. Od kilkudziesięciu dni jestem w schronisku. Jest tu wiele innych psów jak i kotów. Mam nie zbyt dużo miejsca w tej klatce, a pręty odciskają moje łapki. W kącie mam kawałek starej szmaty, na której spędzam swoje samotne noce, jednak jest tak brudna, że zaczyna już trochę podśmierdywać. Dostaje codziennie jakąś karmę i trochę wody, ale nie zbyt mi to smakuję. Łudzę się, że ktoś przygarnie tak starego psa jakim jestem. Coraz bardziej czuję się samotny. Nie chce mi się jeść, ani pić... Ps. Postanowiłem pisać do Ciebie te listy bo chcę, abyś mi pomógł znaleźć kochającą rodzinę, która nie będzie patrzyła na mnie z wrogością i pokocha jak kogoś swojego.

 W Tobie nadzieja.

 Tofik  

***

Kochani !

No to pierwszy rozdzialik za nami :D Mam nadzieję, że wam się spodoba mój pomysł jak i ten liścik i oczywiście czekam na wasze opinie ^^ AAA jeszcze jedno :D zajrzyjcie do klubu na najnowszy wpis bardzo ważne ogłoszenie :D 

Za Psimi OczamiWhere stories live. Discover now