Dziś szarość na horyzoncie,
Wydaje swoje szorstkie echa,
Rozlegają przestrzenie pustką,
Aż docierają i do mnie,
Szumy,
Szumy kocami zawinięte,
Spragnione chwili ciepła,
Trwają w chłodzie.
I Szarość
Dziś szarość na horyzoncie,
Wydaje swoje szorstkie echa,
Rozlegają przestrzenie pustką,
Aż docierają i do mnie,
Szumy,
Szumy kocami zawinięte,
Spragnione chwili ciepła,
Trwają w chłodzie.