Nagle zadzwonił dzwonek : BING BONG BANG BONG
Odwróciłem się i ujrzałem drzwi. Pomyślałem że chyba trzeba wyjść z tego miejsca. Z Hope'em podeszliśmy pod nie i je otworzyliśmy. Szliśmy korytarzem. Ja spokojnie, trochę z garbem,
Hope... lewitował? Nieważne. W końcu doszliśmy do sali gimnastycznej.
- H-hej -zaczął Hope- Że tak się zapytam... Jak masz na imię?
- J-ja? Eh... Jestem Izumo Yasushi. Super licealny przewodniczący.
- Eee...ok... miło cię poznać Yasushi.
Otworzyliśmy drzwi, a za nimi stało 14 innych uczniów mniej więcej naszego wzrostu. Było słychać teksty typu : „O kolejni. Ile już nas jest? 16? Chyba tak." Porozmawiałem z Hope'em ale kiedy chciałem coś powiedzieć to wziął głęboki oddech i:
- YUKA! -krzyknął.
- C-co?
CZYTASZ
Danganronpa 4.0 - Powrót do szkoły Nadziei?
Short Storywelp moja 2(w opublikowaniu 1) historia na wtt. jeżeli nie grałeś /Łaś w Danganronpe proponowalbym tego nie czytać :p z uwagi na spoilery. Ta opowieść będzie odwoływać sie do mojej przyszłej gry (ktorej raczej nie zrobię). Wiec... zapraszam do czy...