Po tym jak mnie sprzedali podjechali ze mną pod duża biała posesję, ciocia mówiła że "dasz sobie radę" zegnajac się z wujkiem. Ale ja w to wątpiłam. Ciągle zadawałam sobie to jebane pytanie: Po jakiego chuja oni mnie sprzedali? Żebym była jakaś Kurwą? A może Dziwką? Z moich rozmyślań przerwał mi głos tego samego faceta co mnie kupił. Gdy weszłam do wielkiego domu na pierwszy rzut oka rzucił się przyjemny salon z białymi i różowymi meblami, a obok okna był kominek który nadawał przyjemnej atmosfery tego domu.
Tuż praktycznie przy kominku widniały piękne białe schody prowadzące na górne piętro. Zastanawiałam się po co takiemu facetowi taki duży dom skoro mieszka sam? Spytał się mnie czy mi się tu podoba? - odpowiedziałam, tak jak najbardziej cichutkim głosem, zanim się obejrzałam kazał mi usiąść białej z różowymi poduszkami kanapie i zaczął spokojnym głosem.
Wiesz po co tu jesteś?
Odpowiedziałam niepewnie- dałeś pieniądze za mnie spuszczając głowę w dół.
Wtem nagle jego oczy zabłysneły złowrogo i jego ręka w ciągu chwili znalazla się na moim biuście, poczułam się nie komfortowo ale było mi przyjemnie. Blondyn przedstawił się.Nazywam się Johny i mam 26 lat. Ta posesja należy do mnie ale teraz i do ciebie maleńka- spojrzał się na mnie jak na swoją "zdobycz". Panują tu zasady, których będziesz musiała przestrzegać. Rozumiemy się?! Krzyknął głośniej ściskając mnie za cycka. Odpowiedzialam momentalnie tak! I nagle puścił i zaczal głaskać po głowie mówiąc:
Dobra z ciebie dziewczynka uśmiechajac się.
Wstał i stanął przede mną. Nasunęła mnie zboczona myśl, ponieważ jego krocze było prawie przy mojej twarzy zastanawialo mnie ile on ma cm w penisie. Nagle oberwalam mocno w twarz. Kazał mi wstać i położyć się na małym stoliku tuż przy kanapie. Spytał się mnie czy słuchałam. Odpowiedzialam że jak najbardziej a on wtedy zdjął pasek ze spodni i zaczął mi dawać pasy na dupe. Powiedział że kłamie i że za każde kłamstwo będę traktowana coraz gorzej. Położył pasek na bok a mi kazał usiąść, chciało mi się płakać ale wiem że może się to dla mnie źle skończyć. Zaczął mówić zasady:
-nie zadajesz mi żadnych pytań
-masz mi mowic panie
-nie wychodzisz z tego domu chyba że ci pozwolę na to
I ostatnia chyba najgorsza
-pod żadnym pozorem nie możesz wejść do pokoi numer "5"i"8" uśmiechnął się. Odpowiedzialam mu patrząc się w oczy.
Oczywiście panie, przystosuje się do tych zasad wyszeptatalam. Kazał mi iść ma górę do pokoju numer "3" i czekać na jego polecenia. Gdy szłam na górę patrzył się na mnie wzrokiem pożądania. Znalazłam pokój i weszłam. Pierwsza myśl jaka przyszła "Boże jaki piękny ten pokoj" w rogu ściany jest różowo białe łóżko dla jednej osoby a po drugiej stronie stroi biała toaletka że wszystkimi kosmetykami, były też drzwi które prowadzą do łazienki. Była bardzo ekskluzywna, pozłacane lustra toaleta oraz prysznic. Wychodząc zauważyłam bardzo duża komode z ubraniami. Było tam dosłownie wszystko. Buty, sukienki, torebki i seksowna bielizna. Przebralam się szybko w pizdzame i położyłam się spać. Mam nadzieję że jutro dzień będzie w miarę dobry.
*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-*-
Nie wiedziałam że ten rozdział pójdzie mi tak dobrze 😏. Jeśli macie jakieś pomysły albo że rozdziały są za długie to warto mi napisać zmienie to. Ode mnie to tyle widzimy się w kolejnej części 💋
CZYTASZ
Sprzedana(Nie) Uległa
RomanceNiby niewinna a jednak sprzedana. Mam na imię Julietta i nie wyobrażalam sobie takiego życia, chciałam dorosnąć i spełniać marzenia, ale stanęło coś na przeszkodzie. Moja osoba. Zapraszam do czytania 🙂