Zaczełam dzień od wiecznego bólu. Z cytatem " Kolejny dzień żyje bo musze". Wstałam z łóżka, poszłam w strone garderoby (tak, mam garderobe). Cała wygłąda "ponuro" jak mówi moja mama gdy ma czas żeby spojrzeć jak się czuje.Ubrałam moje ulubione ciuchy czarny t-shirt na niego bluze i błęknitne dzinsy. Pomaszerowałam w strone kuchni żeby zrobić sobie kanapkę i jakiś owoc do tego wodę. Mama zawsze powtarza że mam jeść systematycznie bo waże 35 kg pomiomo to jak patrze w lusterko nie moge .....
To choroba, ale ja mam to gdzieś, rodzice nie wiedzą że się głoduje, ale w tym pomaga mi mój kolega Wiktor jest dla mnie wielką pomocą we wszystkim za to go lubie że pomaga mi naprzykład w przemycaniu tabletek ktòre pomagają osobom z tą chorobą ( tak pomagam innym osobom walczyć o życie a sama czuje że umieram)
Mam swoje tajne spotkania na których czuje się jak ktoś inny, tam mówimy o wszystkim, zachowujemy swoją anonimowość. Szczerze powiem że to ja wymyśliłam te spotkania, znalazłam stary drewniany domek z dachem z siana, nie wiem jaką ma przeszłość I to mnie nie obchodzi, ale jak do niego weszłam po raz pierwszy miał.... nic nie miał pusty dom zero mebli niczego. Musiałam nadrabiać jako sprzątaczka w domach, roznisiłam też gazety po blokach. Na zebraniach miałam BFF Anie która uczęszczała na spotkania miała z nas największy problem, zabiła własnego kolege, miał na imie Janek, miał 14 lat.... Nie moge więcej zdradzić to za trudne, mòwić tak otwarcie o czymś co jest okropne.
Zaczeli do siebie pisać jak nienormalni potrafili godzinami siedzieć przed komputerem I pisać to horror to powieść przygodową.Ona już nie chodzi na spotkania
CZYTASZ
Wszystko okej ???
Teen FictionTo dla osób które w siebie nie wieżą.... "Kiedy uśmiechasz się za dnia do przyjació a płaczesz nocami"