Studia

48 1 0
                                    

Cześć. To moja pierwsza książka pisana na wattpadzie mam nadzieję, że zrozumiecie. Jeszcze nie umiem dobrze pisać. Uwielbiam High Shool Musical co pewnie widać po okładce i innych zdj. Moim ulubionym aktorem jest Zac Efron, dlatego postanowiłam pisać o nim. Dziękuję wszystkim, którzy to czytają 😘. Zapraszam do dalszej części.

-------------------------------------------------------------

- Wszedłem do nowej szkoły. - To już studia. - Pomyślałem po czym rozejżałem się w koło. - Pełno tu nowych ludzi. - Lecz myślałem w tedy tylko o jednej osobie, a mianowicie o mojej ukochanej Gabrieli Montez, która była w innym instytucie oddalonym o 33,5 mili.

Zadzwonił dzwonek. Jako pierwszą lekcję miałem Geografię. Sala tego przedmiotu była na drugim końcu korytarza, który się ciągną i ciągną, musiałem się spieszyć, aby zdążyć na czas. Zacząłem biec.

Wchodząc do sali zauważyłem już nauczycielkę sprawdzającą obecność.
- Dzieńdobry. - Powiedziałem, siadając w ławce lekko przestraszony.

- O proszę pan Troy Bolton spóźnienie pierwszego dnia szkoły. - Nauczycielka zsunęła okulary na sam czubek nosa, a potem je poprawiła i dodała. - Ostrzeżenie! Siadaj drogi chłopcze.

- Dziękuję. - Usiadłem w przed ostatniej ławce od okna.

Pani od geografi była piękną młodą kobietą. Nazywała się Sofia Chars.

Reszta lekcjii minęła spokojnie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Reszta lekcjii minęła spokojnie. Nie było tak źle. Następny miałem mieć wf.

Schodząc do szatni zauważyłem pełno szafek podobnych do tych, które były w East High, mojej byłej szkole. Nasunęły mi się wspomnienia.

***

- Dzikie koty! - Krzyczał Chad.
- Grają razem! - Wrzeszczała cała dróżyna.
- Dzikie koty! - Ponownie krzykną.
- Grają razem! - Usłyszał głosy.

***

- Hej. Hej. Hej. Nowy! - Krzykną jakiś obcy głos.
- Y tak? - Spytałem, nie wiedząc co się dzieje.
- Już lekcja. Mamy wf ty chyba jesteś w tym dobry? - Popatrzył po mnie co wywołało u mnie dreszcze.
- Tak. - Odparłem bez zastanowienia.

***

- Chad był moim najlepszym kumplem w East High graliśmy razem w kosza. Nasza szkoła była najlepsza. Wygraliśmy mistrzostwa. Ja razem z Chadem mieliśmy iść razem do szkoły sportowej, ale niestety nasze drogi się rozeszły. Bardzo za nim tęsknie.

 Bardzo za nim tęsknie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

***

Zaczęła się lekcja wf'u Nauczyciel był bardzo dumny, patrząc po jego wyrazie twarzy, że jestem w tej drużynie.

- Dobrze Troy świetnie! - Powiedział trener. - Jeśli tak dalej pójdzie wygramy mistrzostwa świata!

Nagle przypomniało mi się East High. - Dlaczego mi się ciągle przypomina moja stara szkoła? - Pomyślałem.

- Troy, Troy, Troy! Wstawaj chłopie. - Krzyczał trener. Nie wiedziałem co się dzieje. Leżałem na ziemi cały obolały.
- Co się stało? - Zapytałem przestraszony.
- Ehh dostałeś piłką w głowę! Nic ci nie jest? Musisz wziąść się w garść! A teraz przykro mi, ale ławka! - Zdenerwowany i jednocześnie przejęty nauczyciel odszedł.

Usiadłem według życzenia trenera na ławce obok kolegi, który w cześniej pomógł mi się odzknąć.

- Hej Troy prawda? - Zaczą rozmowę.
- Y tak.. - Odpowiedziałem mu lekko ździwiony.
- Cześć, jestem Zack. - Podał mi rękę.
- Hej. - Uścisnąłem mu dłoń po czym dodałem. - Czemu siedzisz na ławce?
- Bo jestem złym zawodnikiem, ale widziałem to jak trener ciebie zdją z boiska. Nie rozumiem co się stało przecież grasz wspaniale.
- Ja też nie wiem. Ostatnio jestem bardzo zdezorientowany. - Oświadczyłem ciekawskiemu koledze. - Oh to nie taki pierwszy raz. Przed lekcją musiałem ciebie odzknąć.
- A tak dzięki nie chciałbym się spóźnić na kolejną lekcję.

Pogadaliśmy jeszcze parę ładnych minut lecz przerwał nam głos nauczyciela wf'u.
- Troy wchodzisz na boisko.

Wszedłem szybko. Graliśmy w koszykówkę, czas płyną niezwykle szybko. Moja drużyna miała doping od Zacka i innych, dzięki temu wygraliśmy.

Nadeszła upragniona przerwa obiadowa, ale ja nie chciałem jeść. Zaraz miały zacząć się zajęcia teatralne. Postanowiłem zadzwonić do Gabrieli.

- Cześć Troy. - Odezwał się głos w telefonie.
- Oh cześć Gabriela.
- Jak się masz? Co porabiasz? - Zadawała mnustwo pytań.
- A nic ciekawego, tęsknie za tobą bardzo. - Usiadłem przy szkolnym stoliku.
- Oh Troy nie martw się zawsze możesz tu wpaść.
- Masz rację. - Powiedziałem, a po chwili namysłu dodałem. - A co u ciebie, jak szkoła?
- Tak sobie, tėsknie za tobą i naszą paczką z East High.
- Rozmawiałaś z Taylor bądź z kimś innym? - Spytałem licząc na dobrą odpowiedź.
- Nie.. tylko widziałam Sharpay w telewizji w czoraj. Wiedziałeś, że stara się o rolę na brodway'u?
- Heh.. życzę jej powodzenia.

Oboje zaczęli się śmiać.

Sharpay była uczennicą East High. Czteroletnia przewodnicząca kółka teatralnego wraz z bratem Ryan'em myślała, że może mieć wszystko.

 Czteroletnia przewodnicząca kółka teatralnego wraz z bratem Ryan'em myślała, że może mieć wszystko

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Rozmawiali tak jeszcze przez kilka minut lecz przerwał im dzwonek na lekcję.

- Papa Troy. - W słowach wypowiadanych przez Gabrielę było można wyczuć tęsknotę.
- Tak, cześć. Przyjadę dzisiaj wieczorem. - Uśmiechną się i rozłonczył komurkę.

Zaczęła się lekcja z aktorstwa. Troy był przejęty, nie wiedział, czy da radę.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Oct 31, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Wielka przygoda Troy'aOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz