Część 2

5 0 0
                                    

Chłopcy się do mnie przybliżyli i przytulili mnie najmocniej jak tylko potrafili. Po pewnym czasie chłopcy mnie puścili, bo się uspokoiłam. Podniosłam głowę i chłopcy mnie podnieśli. Spojrzałam się na nich i pomyślałam,,to chyba 1D, aaale z drugiej strony to może tylko osoby do nich podobne" chłopcy przedstawili mi się.

Harry: No to może się poznajmy. Nazywam się Harry Styles.

Liam: Ja jestem Liam Payne

Niall: Ja jestem Niall Horan.

Ja: A niech zgadnę ty to Louis Tomlinson.

Lou: No a jak by inaczej. Dobra wiesz jak my się nazywamy a ty jak masz na imię???

Ja przez jakiś czas stalam jak słup i nie dowierzałam własnym oczom że w tej chwili rozmawiam z 1D ,, moje najskrytsze marzenia się spełniają" pomyślałam ale z moich rozmyślań wyrwał mnie Harry ponieważ chrząknął.

Ja: Yyy ja .. Ja nazywam się Paulina Zemsta - chłopcy zaczęli się przez chwilę śmiać- no cooo zapewne śmiejecie się z mojego nazwiska.

Harry: Nieee po prostu...-przerwał mu Niall.

Niall: Harry nie obijaj w bawełnę. Tak śmialiśmy się z twojego nazwiska, ale już nie będziemy. Prawda chłopaki.- wszyscy odpowiedzieli chórem,,taaaaaak" a ja zaczęłam się śmiać.

Ja: Nie byłabym sobą jeśli bym nie spytała, ponieważ później jak bym siedziała w domu nie dało by mi to spokoju...- Lou nie dał mi skończyć.

Lou: Tak jestesmy One Direction. Chcesz zdjęcie, autograf albo coś.

Ja: Noe-chłopaków to zaskoczylo.

Harry: To co nie jesteś naszą fanką i...

Ja: JESTEM JESTEM I TO OGROMNĄ FANKĄ. Ale starczy mi to , że was spotkałam i że rozmawialiśmy.

Liam: No to nie jesteś taką psycho fanką bo jakbyś była to byś nas juz dawno zadręczała wieloma, zdjęciami, autografami etc. etc etc.   

Wybuchlam śmiechem i chłopaki ze mną.

Niall: Hej Paula co ty na to żeby pojechać z nami w trasę tour busie jest wolne łóżko, miała byś gdzie spać. Co ty na to?

Ja: No nie wiem.

1D: Prosimy jedź z nami

Ja: No ok ale przydało by mi sie spakować.

Lou: Nie musisz brać ciuchów pokupujesz sobie w czasie trasy.

Ja: Ale ja nie mam przy sobie kasy.

Harry: To nie szkodzi my ci kupimy.

Ja: Ale nie róbcie sobie kłopotu wystarczy mnie podrzucic pod dom i wezmę szybko najpotrzebniejsze rzeczy i kasę.

Liam: Ale to żaden problem kupimy ci ciuchy a przez ten pewien czas możesz chodzić w moich ciuchach

1D: I w moich!!!




You've reached the end of published parts.

⏰ Last updated: Oct 30, 2017 ⏰

Add this story to your Library to get notified about new parts!

Ja i One DirectionWhere stories live. Discover now