- Hej. Mogę się dosiąść?
- Um. Jasne. - chłopak uśmiechnął się miło i wskazał miejsce naprzeciwko siebie.
- Możesz mnie nie pamiętać, ale wczoraj pytałeś się mnie o godzinę. - Taehyung założył rękę na swoją szyję.
- Właściwie.. to Cię pamiętam. - zamyślił się. - i właściwie to jestem Jungkook, Jeon Jungkook.
- Ja jestem Kim Taehyung. Mów mi Tae. - zarumienił się. - ah.. I jeszcze chciałem Ci powiedzieć że masz wyjątkowe oczy. - Zaśmiał się, ale po chwili spoważniał.
- Dziękuję Tae. - podrapał sie po głowie nie wiedząc, co dokładnie odpowiedzieć.
- Oto pana zamówienie. - powiedział kelner i podał hot doga Taehyungowi.
- Dziękuję bardzo.
***
Kiedy chłopak zjadł, razem z Jungkookiem wyszli z pomieszczenia.
- Tr-roszke jest zimno. - powiedział z drgającymi wargami.
- Mi nie jest, więc proszę. - powiedział Jeon podając mu swój szalik.
- Na pewno? - Jungkook na pytanie odpowiedział kiwnięciem głowy. - Dziękuję. - założył na siebie materiał przesiąknięty na wylot zapachem młodszego. Mimo, że był on chłopakowi do tej pory nieznany, bardzo mu sie on spodobał.
Chodzili po Seulu, aż sie nie ściemniło, po czym usiedli na ławce, gdzie pierwszy raz sie spotkali.
- Możesz dzisiaj przyjść do mnie na noc. - starszy zwrócił się do Jungkooka - mieszkam sam i troszkę przygnębia mnie ta pustka. Bo chyba mogę Ci zaufać, nie zgwałcisz mnie w nocy? - zaśmiał się.
- Nawet Cię nie dotknę, ale czy to nie dziwne dla Ciebie od razu nawet siebie bardziej nie znając, nocować razem? - uśmiechnął się nieśmiało.
- Nie, a czemu ma być? Wyglądasz na dobrego i nie chciałbyś nikomu krzywdy zrobić, Kookie. - uszczypnął go lekko w policzek.
Chłopak tylko przytaknął.
- To w takim razie przyjdę, ale ja nie odpowiadam za to, jak będę Cię wkurzał. Sam sie na to piszesz. - obydwoje sie zaśmiali.
~w domu Taehyunga~- Jesteś głodny, Jungkookie? - powiedział przerywając ciszę i tym samym film.
- M.. może troszkę. - uśmiechnął się, a Taehyunga ciarki przeszły widząc coś tak pięknego.
Poszedł do kuchni i zaczął przygotowywać owsianki dla nich obu oraz zaparzył wodę na herbatę.
Owsianki przygotował z owocami.
- Smacznego. - powiedział podając miskę z jedzeniem młodszemu.
- Dziękuję, ojej, skąd wiedziałeś co lubie? - młodszy uśmiechnął się i zabrał się za jedzenie.
- Nie wiedziałem.
Obydwoje jedli z takim apetytem, że po chwili obie miseczki były puste. Jungkook skończył pierwszy i z uwagą przyglądał się jedzącemu koledze.

CZYTASZ
1st And Last |Taekook oneshot|
FanfictionDeszczowa historia Taehyunga i Jungkooka. Zaczyna się od miłości. Końca nie zdradzę :D // obydwoje na początku shota mają aktualny wiek // dziękuję @Lisiorex za piękną okładkę 💖