I love this asshole

#3

Uwaga! Notka na dole przeczytaj bardzo ważne 💎(rozdział nie sprawdzony)

Minęło kilka dni od mojego wieczoru filmowego z Maddie.Jest godzina 5 rano a ja już wstałam żeby wyglądać mega zajebiście dla tego chłopaka, dziś stwierdziłam że podejdę do niego i zacznę rozmowę zobaczymy jaki on jest. Aaaa nie mogę się doczekać!

Postawiłam dziś na normalny strój więc założyłam kabaretki na to czarne spodnie z wysokim stanem z dziurami na kolanach i jedna z tyłu koło tyłka do tego biała koszulka na krótki rękaw z przyszytą różą na nogi założyłam czarne vansy i skórę byłam już gotowa,moje czarne lokowanie włosy wyprostowałam i zostawiłam rozpuszczone a makijaż był dość lekki namalowałam kreski pomalowałam rzęsy a usta pomalowałam matową pomadką o kolorze czerwonym. Wyszłam z pokoju wzięłam śniadanie i ruszyłam do szkoły.

Droga do szkoły zajęła mi 20 30 minut. Mieszkam bardzo daleko od szkoły a z moją kondycją daleko nie zajdę, przed wejściem jak zawsze czekała Maddie, dziewczyna miała na sobie szare leginsy do tego bluzę i na to skórę wyglądała dziś serio jak gówno.

-Hej, co się stało że wyglądasz jak gówno?-Spytałam dziewczyna na mnie spojrzała i nagle na jej twarz wkradł się mały uśmieszek.

-Byłam w łóżku z Dylan'em- Powiedziała dumnie i z mega wielkim uśmiechem.

-CO TY KURWA ZROBIŁAŚ?!- Krzyknęłam przykuwając spojrzenia kilku osób które stało przed szkołą bo palili papierosy albo gadali.

-Mówię ci było mega zajebiście, ale dziś jest już piątek i jest ta impreza więc dziś mam zamiar się z nim przespać po raz kolejny-Powiedziała.

Czy ona jest kurwa jaka tępa?! Pomocy bo jak ją jebne to nie wstanie.

-Ja pierdole, jebło cie ?! Jesteś jakąś
głupia?! Nie wiesz ze on tylko tego chce ? Będziesz jedna z następnych która zostanie wyjebana przez niego! Boże weź nawet do mnie nie gadaj, nie poznaje cie Maddie to bardzo smutne że moja dawna przyjaciółka staje się szkolną dziwką-Powiedziałam i weszłam do szkoły zostawiając ją samą i zdezorientowaną.
************************************
Przyszła długa przerwa która trwa 20 minut, wzięłam kanapkę i wyszłam z klasy kierując się na patio szkolne.
Patio było duże, było boisko do grania w koszykówkę,stoliki gdzie siedzieli uczniowie podzieleni na grupy wiecie szkolna elita, kujony, emo i te inne czarne sfery, sportowcy, plastiki gdzie siedziała ta blond dziewczyna która całowała się z tym chłopakiem przed szkołą, był też stolik zajęty przez najładniejszych chłopaków w szkole gdzie siedział Dylan i ten jego kolega oraz ich grupa, widząc że Maddie siedzi tam mu na kolanach zagotowałam się w sobie i nie wytrzymałam, szłam mega wkurzona na Maddie że jest tak głupia i że tam siedzi.

-Trzymaj to-Powiedzialam mega zła podając kanapkę nie znanej mi dziewczynie.

-Ale...- Nie zdarzyła powiedzieć bo ja już byłam dalej.

-Złaś z niego- Powedziałam spokojnie do dziewczyny ale ona tylko na mnie spojrzała.

-Głucha jesteś? Powiedziałam złaś z niego- Powtórzyłam.

-O Dylan widzę że laski się o ciebie biją- powiedział jeden chłopak z grupki.

-Zamknij ryj bo zaraz będziesz zbierał zęby z ziemi- Powedziałam z zabijającym wzrokiem.

-Niby czemu? Nie jesteś moją mamą- W końcu odezwała się Maddie.

-Nie jestem ale jesteśmy przyjaciółkami nie będę patrzyła jak się staczasz dla tego śmiecia i stajesz się dziwką. Powiedziałam a dziewczyna tylko lukneła na mnie a potem na niego.

-Uważaj co mówisz mała- Odezwał się ten chłopak dla którego się szykowałam.

-Bo co mi zrobisz? Maddie chodź- Zarzuciłam ręce na biodra, wiedziałam że wyglądam jak cwaniara ale byłam teraz w tym momecie taka zła że miałam wszystko w dupie.

-Twoja koleżanka chyba nigdzie się nie wybiera- Jeszcze raz on się odezwał tylko teraz tak mega chamsko a chłopaki zaczęli się śmiać.

Nie wiedząc co zrobić podeszlam do chłopaka i strzeliłam mu takiego mocnego liścia prosto w piękny policzek.
Nie chciałam tego robić ale wyzylam się na nim, strasznie mnie wkurza że zachował się jak chamski pies na baby.

Koledzy tylko po patrzyli na niego a to na mnie i zaczęli krzyczeć ooo jak te niggasy z vine.
Chłopak trzymał się za bolące miejsce i zabijał mnie wzrokiem.

-Pożałujesz -Odezwał się a ja prychłam.

-Pocałuj mnie w moją mega zajebistą dupe koleś, a ty Maddie nawet nie przychodź i się nie odzywaj do mnie bo źle skończysz-Powiedziałam bardzo zła, odwróciłam się i ruszyłam w stronę szkoły do oczu na płyneły mi łzy nie chcąc żeby ktoś widział przyspieszyłam kroku.

-Twoja kanapka-Powiedziala dziewczyna której wcześniej dałam mój lunch.-To było na prawdę dobre- Dokończyła.

Wzięłam moje śniadanie rzuciłam krótkie "dzieki" i udałam się do toalety.

Maddie znam od 6 roku życia, boli mnie to że olała mnie dla kolesia którego zna dwa tygodnie.
Ja wiem o niej wszystko,wiem czego się boi, co lubi jeść, jakie ma wady a jakie zalety no po prostu wiem wszystko a ona zostawiła mnie tak o dla kolesia który ja tylko wyrucha i zostawi.
Zaczęłam płakać jak małe dziecko, zostałam bardzo zraniona nigdy bym się po niej tego nie spodziewała.

Wyszłam z toalety, wzięłam torbę z klasy i stwierdziłam że odpuszczę sobie dzisiejsze zajęcia.

O to następny # mam nadzieję że się wam podoba no i co jak zawsze możecie do mnie pisać a także dodawać na snapie dopebitch19 (jeżeli ktoś chce to na priv niech pisze to zrobię dni) ewentualnie możecie mnie zaobserwować na IG @zjaranooczek . Follow za follow like za like :) I na temat książki to tak samo tu na WP można pisać do mnie jeżeli masz jakieś uwagi. Dziękuję i jeszcze co chce wam przekazać że staram się dodawać jak najszybciej ## ale nie zawsze mam czas więc rozdziały będą krótkie ale postaram się je wrzucać tak od poniedziałku do piątku bo weekend potrzebuje wolny xD.
Jeszcze raz dziękuję 💜