Wchodze do domu po ciezkim dniu w robocie odrazu pomyslalem o cieplym domowym obiadku z moja kobieta, po wejsciu przez prog poczulem piekny zapach zapach jakby dobra rybka pomyslalem sobie ze czasem trzeba opierdolic cos zdrowego wchodze do kuchni glodny jak nigdy a ona chwali mi sie ze tydzien cipy nie myla a jak chce kolacje to zebym sobie kebaba zamowil i jeszcze sie pruje bym umyl gary wkurwilem sie nie powiem ale powtrzymalem sie zeby nie tluc tej pijanej szmaty bo jest w ciazy z jakims pijakiem z pod bloku bo jej wanisza do dupy wlozyl i sie zrobilo 500 plus.Polozylem sie spac.
Wstalem rano o 15 piekny niedzielny poranek wyszedlem na czyste Krakowskie powietrze przejść sie po wczorajszym zdarzeniu zdecydowałem pójść na kebaba bo w sumie nie mam jak hajsu rozjebac wiec po wejsciu do pobliskiego pabu, zamówiłem co chciałem na wynos wróciłem do domu polozylem kebsa na szafce i napisałem maila w sprawie nowej dostawy wanisza do zonki wracam po moja miłość (kebsa nie wyobrazajcie sb nie wiadomo czego) patrzę i nie ma go, wkurwiony wolam ta szmate i pytam sie gdzie moje jedzenie na co ona z brudnym pyskiem od sosu z kebaba odpowiada ze nie wie może u nas straszy... Powiedziałem kurwie co o niej mysle, lepiej nie wchodzić w szczegóły bo ludzie o słabych nerwach mogli by nie wytrzymac. Wiec zadzwonilem po kumpla zeby przyjechał na jakiego wojaka do mn za jakieś 30 minut przyszedł do mnie wyruchal mi żonę i powiedział ze nie takie wojaki sie robilo dodał jeszcze "dzięki mordo wpadne jutro bo blagala o więcej i wyszedł... Polozylem sie spac i próbowałem zapomnieć o tym wszystkim.
CZYTASZ
zamknij sie szmato
Short Storykiedy szmaciura jebana nie chce sie zamknac wloz jej wanisza do dupy