Nowy znajomy

5 0 0
                                    

Jake był zachwycony. Jego pokój był dosyć mały ale gdyby co pomalował go na szaro z czarnymi i czerwonymi poziomymi paskami, optycznie by to powiększył. Do tego miał dostęp do balkonu. Wychodziło stąd duże kwadratowe okno. Wpuszczało do pokoju wiele naturalnego światła. Chłopak od razu je otworzył, bo z kuchni dolatywał do niego zapach brokułów, które robiła jego mama. Zobaczył wielki ogród
z dość dużym oczkiem wodnym i mostkiem. Trochę dalej zaczynał się las (ponieważ mieszkali na obrzeżach miasta).

- Zejdziesz na tą kolację? - Krzyknął z parteru zdenerwowany głos rodziciela.

- Jeszce chwilę! - odkrzyknął i wyszedł na balkon.

Było 28*C. Jak na koniec lata to nawet ciepło. Nagle zobaczył w krzakach obok stawiku małą, brązową, wlochatą kulkę.
Na początku pomyślał,że to jakiś nie wyrośnięty krzak, ale "to" zaczęło się ruszać. W końcu zrozumiał że to ten pies z ulicy, który teraz u niego szuka jedzenia.
"Chciałbym go przygarnąć, ale rodzice nie pozwolą.. może uda się go jakoś ukryć?"-pomyślał i poszedł do salonu zjeść tą kolację..

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 17, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Pamiętnik niedoszłego samobójcyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz