*1

301 18 2
                                    

Był upalny dzień więc zdecydowała się przejść do pobliskiego parku gdzie mieli się spotkać. Założyła błękitną bluzę swojego chłopca i słuchawki po czym wyszła zamykając za sobą drzwi. Promienie słońca oświetlały jej twarz sprawiając, że wyglądała na jeszcze bardziej wypoczętą niż zazwyczaj. Uśmiechnęła się pod nosem widząc samotne dziecko niezgrabnie próbujące pozbierać porozrzucane zabawki, co w efekcie spowodowało, że upadł razem z nimi.

Kobieta ukucnęła przy nim pomagając mu wstać i je zebrać, przez co wyraz twarzy dziecka zmienił się diametralnie. Mimo iż sekundy temu odniosłoby się wrażenie że chłopiec by się popłakał tak teraz pełen energii i szczęścia pomagał nieznajomej.

Mia bowiem w środku, gdzieś w głębi serca nadal była tak samo nieporadnym i potrzebującym ochrony przed światem dzieckiem. Podała mu plecak po czym uśmiechnęła się przyjaźnie i odeszła.

***

Ja: pokochaj mnie

23:34 wyświetlono

Położyłam się i patrzyłam w sufit po prostu, bez większego celu. Westchnęłam odkładając telefon. Wsłuchiwałam się w dźwięki spadającego deszczu analizując wcześniejsze słowa mojego chłopca "Wybacz Brown to nie ma sensu". Te słowa cały czas krążył w mojej głowie, miałam już serdecznie dość tego, że nie potrafiłam myśleć o niczym innym.

***

Mia patrzyła w jego głębokie czekoladowe oczy próbując doszukać się jakichkolwiek oznak iż młodszy kłamie. Jednak nie odnajdując w nich nic czuła jak ściska jej się gardło przez co nie mogła nic z siebie wydusić.

"Czemu?" musiała wiedzieć, inaczej nie dałoby jej to spokoju.

"Nigdy Cię nie kochałem, to nie powinno się nigdy zdarzyć". Dziewczyna wstrzymała wtedy oddech, jednak po chwili nie wytrzymała i jej pięść wylądowała na brzuchu młodszego.

"Gnojek". Wyszła starając się zachować pozory, że wcale jej to nie ruszyło jednak w środku czuła nieprzyjemny ucisk w sercu.

***

-Chris ty dupku.

Mogłam się przecież tego spodziewać w tym świecie nie ma miłości dla kogoś takiego jak ja. Nie ma prawa do takiej miłości.

Byłam senna, zmęczona dniem, ludźmi i ich wspaniałą miłością. Zamykając oczy i oddając się w objęcia jednorożców i waty cukrowej usłyszałam jeszcze powiadomienie.

Nieznany: Kim jesteś?
23:45 dostarczono

PRETTY LIAROpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz