Jak ja kocham mój budzik znowu muszę wstawać jest ogólnie 6:30 a ja jeszcze się nie ubieram i nie zamierzam haha żartuje muszę wstawać dopiec temu dupkowi i muszę go jakoś znowu wkurzyć a w ogóle nazywam się Martyna i mam 17 chodzę do technikum ,mam 2 przyjaciół Karolinę i Wiktora których kocham nad życie i mam spiny od przedszkola z tym dupkiem Kubą jestem brunetką z długimi włosami wszyscy mówią że jestem ładna ale według mnie przyda im się okulista haha zwłaszcza moim przyjaciołom którzy są ślepi koniec o mnie muszę w coś się ubrać ( wyżej są ) gotowa szybko zeszłam do kuchni wzięłam jabłko i popędziłam do kochanej szkoły|(mój sarkazm )
... w szkole..
o moja perełka i Wiktorem już są haha cud że żyją po wczorajszej imprezie małej u mnie podchodzę do nich i witam się z nimi przytulasem
-siema zołzo (k)
-siema kochani
-jak tam po wczorajszym dniu (w)
- a znakomicie a u was haha
- u mnie kac jeszcze(k)
-u mnie jeszcze pindo huczy w głowie (w)
-chyba będę głośniej mówić
-nieeeeee !!! (k,w)
-dobra czas na matme twoja ulubiona lekcja Wiktorku
-zamknij się zołzo to nie moja wina że Martynko nie czaje matmy
-dobra dobra idziemy juz bo znowu spóznienie tam wpisze haha (k)
... lekcja matematyki ...
matma trwa już od kurde 5 min a mi się już nudzi nagle drzwi się otwierają z hukiem a tu ten dupek włazi ee dobra zacznę udawać że robię matmę bo ten frajer nauczyciel go znowu jeszcze usadzi ze mną i nagle słyszę usiąć z Martyną tam tylko akurat jest wolne miejsce od razu sprawdzam czy to prawda i się okazuje że prawda i usiadł
...kilka minut pózniej ..
siedzę tak sobie i nudzę się jeszcze 35 min do końca jennyy i jeszcze obok ten frajer siedzi i nagle dostaje kartke spokjrzałąm się na niego a on zaczął się uśmiechać dziwne rozkłam kartke a tam pisze ,,SIEMA SKARBIE WYGLĄDASZ JAKBY KTOŚ CIEBIE NIE WYRUCHAŁ PORZĄDNIE PS.SORRY NIKT BY CIEBIE NAWET KIJEM NIE DOTKNĄŁ '' spokrzałam się na niego i napisałam ,,MATKA CIEBIE NIE KOCHA '' i wyrywa mi zeszyt pisze ,,BYM CIĘ WYRUCHAŁ BYŚ MIAŁA TAK DOBRZE '' ,,WEŚ KURDE COŚ BRAŁEŚ ,JESTEŚ MOIM WROGIEM A TY TAKIE PROPOZYCJE WIDAĆ RUCHANIE CI DO GŁOWY ODBIJA JUŻ ''
-czemu niby (Kuba)
- bo popieprzyło ciebie frajerze (Martyna)
- może tak może nie ! co robisz dziś (K)
-haha co !!(M)
-jajco co robisz dziś wieczorek (K)
-NIC CO BY CB INTERESOWAŁO NARA
wyszłam na przerwę razem z przyjaciółmi idę a tu biegnie za mną ten frajer
-Stój Martyna
-Jprdl co znowu ode mnie chcesz
-co robisz dziś wieczorek
-mówiłam Ci już coś tym
-dobra przyjdę po ciebie o 20
-ale ja się nie zgodziłam !! to twój jakiś debilny plan czy co
- nie kochanie paa do 20
-ale.. - kurde poszedł
odwracam się do przyjaciół a oni równo mówią
-musimy pogadać o tej sytuacji
-nie mamy nie wiem o co mu chodzi
-i co to miało znaczyć ,,mówiłam Ci już coś o tym '' (K)
- Karolinko! ta małpa z nim kręci że niby się nienawidzą a tu jakieś spotkania i nawet swoim przyjaciołom nie mowiła no wiesz ty Martynoo nie ładnie (W)
-spieprzaj łajzo to jego nastepny głupi plan
-Yhm !!
- a walcie się idziemy na lekcje ..... 6 godz. później ....
WRESZCIE KONIEC LEKCJI JUPII I DO DOMU
-
YOU ARE READING
Gdy miłość ,,atakuje'' człowieka nagle ,staje się innym człowiekiem
Teen FictionJest to opowieść o nagłej miłości dwóch nienawidzących się nastolatków głupi zakład robi swoje wszystko się zmienia -wszystko cacy cacy potem miłość nie kłam (ona) -wiem jaki byłem do ciebie ale ja się kurde zakochałem w tobie ( on) - a ten zakład...