Gallifrey, tamten błyszczący świat
O pomarańczowych niebach
Na zawsze z kosmicznych zniknął map
I w otchłań czarną przepadł.
Uciekłem z mego pięknego domu
Głodny przygód, emocji, snów.
I wprawdzie nie powiem tego nikomu
Lecz oddałbym wszystko, by zobaczyć go znów.
Wciąż pamiętam dzień, gdy nie było wyboru:
Płomienie i dymy, ruina i śmierć.
Wśród niewyobrażalnego horroru
Tylko jedno wyjście można było mieć.
I choć już dawno opadły pyły
A ja w życie wdrażam „panta rhei"
W mym sercu wiecznie będą żyły
Srebrzyste lasy Gallifrey.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wiersz do uniwersum "Doctor Who"
Obraz: http://www.syfy.com/sites/syfy/files/wire/legacy/Gallifrey_TimeWar_DoctorWho.jpg
CZYTASZ
Wiersze Fandomowe vol. I
PoetryMój pierwszy tomik wierszy fandomowych, z "Doctora Who", "Gwiezdnych Wojen" itp.