Przez Wieczność idę zawsze sam
Choć tłum ludzi jest dookoła
Zostawiam wszystko, to co znam
Nikt pomóc mi nie zdoła.
Przez Wieczność idę zawsze sam
Choć jeszcze nigdy tam nie byłem
Echa wspomnień – tylko tyle mam
Nadzieję dawno już straciłem.
Przez Wieczność idę zawsze sam
Wieczność z mych będę, jestem, byłem
Każdy w swej własnej wieczności trwa
Aż się rozpłynie w gwiezdnym pyle.
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wiersz o przemijaniu i śmierci, interpretacja w dużej mierze dowolna.
Obraz: https://ecurrent.fit.edu/files/2015/10/Pink-and-purple-stardust-wallpaper.jpg
YOU ARE READING
Refleksje Wszelakie
PoetryTomik wierszy refleksyjnych, o życiu, śmierci, przemijaniu...