Pov Rosie:
Aktualnie jest godzina 10;40, czekam na Justina już od dziesięciu minut. Miał się zjawić dokładnie 10;30, pewnie robi sobie ze mnie jaja. Gdy już miałam wychodzić, szanowny pan Justin zjawił się z bukietem pięknych róż.
- Przepraszam że nie przyszedłem na czas,ale była kolejka w kwiaciarni. Proszę to dla ciebie. Po tych słowach podał mi bukiet róż.
-Dziękuję,powiesz mi w końcu co to za umowa?
-Ah tak oczywiście,chodzi o to abyśmy byli w relacji TATA ale tylko online. Gdy będziemy gdzieś wychodzić, zachowywać się będziemy jak przyjaciele dobrze? Będę ci za to płacił.
- Ohh jestem pod wrażeniem, ale się zgadzam . Potrzebuję pieniędzy a to jedyna sytuacja żeby się zgodzić.
- Wiedziałem że się zgodzisz, to do jutra słoneczko.

CZYTASZ
Daddy |J.B|
Fiksi RemajaXbabygirlx- Więc jak mam do ciebie mówić? Xdaddy- tatuś, tak tatuś to odpowiednie określenie #21miejsce dla nastolatków❤️ Dziękuję!