dziś powinnam przetrwać na samej herbacie i wodzie, więc czas start
6:30
wstałam, za chwilę idę ogarnąć twarz i umyć zęby, potem wypiję herbatę. mam nadzieję, że nie musi być zielona, bo mam ochotę na jakiś inny smak. teraz wypiję kubek a do szkoły wezmę 500 ml wody i herbatę w bidonie.
napiszę pewnie po szkole.
03:06
wybaczcie znowu zapomnialam o dzienniczku. wypilam cztery herbaty i 1,5 l wody, jestem z siebie dumna.
nie mam za bardzo czasu bo ucze sie na sprawdzian z matematyki, ktory jest jutro (w zasadzie to juz dzis) a ja przez dwutygodniowa nieobecnosc nic nie umiem, zyczcie mi powodzenia :/
CZYTASZ
p e r f e k c j a
Paranormalnikogo nie zachęcam do zachowań przedstawionych w książce, czytasz na własną odpowiedzialność start 25 XI 17 end ?¿?¿?¿? pseudo pamiętnik dziewczyny pragnącej schudnąć, nic nowego, nic co wyróżnia się z tłumu ©koscistanadzieja prosze nie zapisywa...
