2

72 0 0
                                    


Był czas wolny. siedziałem właśnie w pokoju czytając jakąś książkę.

-A ty co robisz kujonie?- odezwał się mój współlokator.

-Czytam książkę....-powiedziałem cicho

-No a co byś mógł robić w tym swoim  żałosnym życiu Hehehehehehehe

-Moje życie wcale nie jest żałosne !!!!

Paweł spojrzał się na mnie swoimi niebieskimi jak niebo oczami poczym wybuchnął śmiechem. Ech jego oczy są takie piękne. Kurwa jestem facetem. O czym  ja myślę???

-Co się tak gapisz pedale?

-Ja... tylko...

-Co tylko?!

-Eee... Nic

-Dziwak z ciebie-powiedział tylko i wyszedł. Zostałem sam w pokoju. Nagle usłyszałem krzyk nauczyciela. Była już 18:00, pora na kolację. Trzeba by znaleźć Filipa. Filip to mój jedyny przyjaciel i zarazem jedyna osoba w szkole, która nigdy mi nie dokuczała. Wyszedłem z pokoju i kierowałem się do stołówki gdy nagle na mojej drodze stanął Paweł.

-O co ci chodzi?- zapytałem prawie szeptem

-Hehe dzisiaj sobie nie zjesz

-A-ale jak to- zapytałem jąkając się 

-A no tak to. Idziesz ze mną- powiedział łapiąc mnie mocno za ramię. Chciałem się wyrwać ale był zbyt silny. Szliśmy w stronę lasu.

-Gdzie idziemy?!!!!! Co ty robisz?!-krzyczałem mając nadzieję, że ktoś mnie usłyszy.

-Spokojnie nikt cię nie usłyszy blondasie. daruj sobie- powiedział niebieskooki.

-Gdzie mnie zabierasz??????????- zaczynałem panikować

-Cicho bądź! Znalazłem coś ciekawego

-C-co? 

-Patrz- pokazał mi małą rzekę. Po jej drugiej stronie znajdowała się jaskinia

-Idź tam! Hehe Przynieś mi coś z tej jaskini- nakazał lekkim tonem poczym popchnął mnie do przodu.


To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Dec 01, 2017 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Pan Ciemności i promień słońcaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz