Sherlock: Drogi Jimie, pozbędziesz się dla mnie wstrętnej siostry mojego kochanka? Możesz sprawić, żebym zniknął w Ameryce Południowej?
Jim: W rzeczy samej.
Sherlock: Przestępca konsultant. Genialne.
Jim: Nieprawdaż?
Jim: Nikt nigdy do mnie nie dociera.