Nigdy. W. Życiu. Nie. Jedz. Truskawek. Obok. Rona. NIGDY. Bowiem kiedyś jego cudowni bracia bliźniacy dodali do jego truskawek tajemniczych prochów (if you know, what I mean), przez co chłopak wylądował w Szpitalu św. Munga z poważnymi halucynacjami. W końcu, jak to możliwe, że Draco Malfoy, to tak naprawdę tęczowa dżdżownica? Ron do dziś nie zdaje sobie sprawy z tego, że powodem tych *kaszlu, kaszlu* niecodziennych widoków byli jego bracia. Jest głęboko przekonany o demonicznych właściwościach tych czerwonych owoców o - niekiedy - dziwnych kształtach.
CZYTASZ
you're a wizard | hp 101 headcanons
Fanfictionautorskie, z lekka przestarzałe headcanony miłego czytanka