CreepyInformator czyli wszystko o creepypastach!

Syndrom Alexa Kralie

Nazwa tego schorzenia wywodzi się od Alexa Kralie. Alex to chłopak z serialu "Marble Hornets", który był jedną z głównych postaci. W późniejszych odcinkach, sądził on, że aby zakończyć to wszystko, pozbyć się Operatora, musi zlikwidować wszystkich związanych z nim ludzi. Tim lub Jay (nie pamiętam  już, który dokładnie)w jednym z wpisów powiedział mu, że w taki sposób karmi Slendermana.

Oczywiście, większość ludzi nie uznaje Alexa za Proxy. „On nie miał maski i Operator go nie kontrolował!"- Spotkałam się z masą podobnych opinii, ale czy to prawda? Jak już wiadomo Proxy to pomocnicy, a nie każdy pomocnik musi mieć maskę. Po za tym, „nie kontrolował"? No błagam!Alex był pod wpływem Slendera i to od dłuższego czasu!

Ale co to, ten cały syndrom Alexa? I po co Operatorowi taka zabawka?Już przechodzę do meritum. Syndromem Alexa nazywamy wpojenie, przez Slendera, osobie kontrolowanej, że pozbędzie się go tylko wtedy, gdy zabije jego Proxy oraz ludzi z nim związanych. Dodatkowo, osoba cierpiąca na to czuje nienawiść do Operatora i wrogość, oraz nie jest świadoma bycia kontrolowaną.Chory robi się aspołeczny, nieufny, występują także stany depresyjne, lękowe, zaniki pamięci, niechęć do opowiadania o swojej przeszłości i myśleniu o dalszej przyszłości, oraz różne choroby psychiczne. Co ciekawie, osoby z tym symptomem, nie wykazują widocznych objawów Slender Sickness oraz nie odczuwają tej choroby, w takim stopniu jak przeciętni ludzie. Prawdopodobnie spowodowane jest to próbą, utrzymania chorego w przekonaniu, że Slender nie ma naddaną osobę wpływu.

Ale po co to wszystko? Slenderman żywi się energią życiową, pozyskuje ją między innymi z torturowania jego Proxy(gdy oni tracą energię życiową, podczas tego procederu,on ją przejmuje i staje się silniejszy). Zetem, osoba z takim wpojonym nastawieniem jak Alex, ma za zadanie dostarczyć mu tejże energii oraz pozbyć się co słabszych i przestarzałych,nienadających się do niczego pomocników(można powiedzieć, że właśnie tak wygląda emerytura Proxy).

A teraz zastanawia mnie jedna rzecz,mianowicie co na to Skroll? Przecież on uważa, że aby dobrać się Slenderowi do dupy, należy torturować jego pomocników. Czyżby ta cała wojna Skrollverse vs Slenderverse była ustawiona? Czy Skroll jest tylko marionetką? Jeśli to wszystko jest ustawione, to czy energia ofiar i Proxy Versu nastolatka, trafia do Slendera? A może chłopak nie jest kontrolowany? Dopowiedzenie na te pytania pozostawiam wam.