^3^

419 41 4
                                    

Yoongi zamiauczał, co miało znaczyć "tak". Gdyby mógł, na pewno by się teraz rozpłakał. Nikt nigdy nie był dla niego taki miły i kochany.

Nie wiedział dlaczego, lecz obdarzył tego człowieka zaufaniem już w momencie, gdy ten spojrzał na niego tym swoim ciepłym wzrokiem. Postanowił, że spróbuje być grzeczny, aby móc odwdzięczyć się mu za nieświadomą pomoc.

-Nigdy nie myślałem, że będę miał takiego słodkiego przyjaciela.- Jimin uśmiechnął się, a jego oczy zamieniły się w malutkie kreski.-Nie mam pomysłu na imię dla ciebie. Mogę cię nazywać po prostu kotkiem?

Zwierzę wtuliło się mocno w kolana swojego nowego właściciela, który przeżył już około piąty zawał z powodu słodyczy, jakiej dostarczał mu kot. Po co mu jakaś czekolada, skoro ma przy sobie coś o wiele lepszego?

¥¥¥
Musiałam tu skończyć, bo w następnym rozdziale będzie się działo 8)

Still my best friend | YoonMin | fluffOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz