Min Venn ( Mój Przyjacielu)|| Martinus G.

21

<Skay>

Zeszłam na dół i poszłam do korytarza żeby założyć swoje czarne ukochane trapery. Czekali już na mnie chłopaki i siostra. Wyszliśmy wszyscy razem z domu i poszliśmy w stronę kawiarni. Najpierw idziemy na kawę a potem mają być prezenty i dopiero potem impreza. 

Weszliśmy do prze uroczej kawiarenki i usiedliśmy wszyscy przy stoliku. Ja obok młodszego z bliźniaków a Skaila obok swojego chłopaka. Zmówiłam sobie kawałek ciasta czekoladowego i kawę z mlekiem. Marcus poszedł w moje ślady i zamówił to samo co ja. Martinus zamówił sobie ciasteczko waniliowe i do tego herbatę a Skaila poprosiła tylko o wodę bo stwierdziła że jest za gruba i musi schudnąć więc od dziś nie je słodyczy. Jak tam sobie chce. Nie interesuje mnie to zbytnio. Nie byłam nigdy jakoś szczególnie zżyta z siostrą. Obie mamy zupełnie inne style i charaktery. Jedyne o nas chyba łączy to przyjaźń z bliźniakami, wspólni rodzice i wgląd. Chociaż co do tego ostatniego to bym się sprzeczała. Na przykład o kolor włosów. Chociaż to już bardziej zalicza się do gustu. Eh... 

Po kilku minutach dostaliśmy swoje zamówienia. ja zaczęłam jeść swój torcik popijając powoli kawą a reszta rozmawiała. Ja siedziałam cicho bo nie lubię się wtrącać a pewnie rozmawiali o czymś nudnym. Slyszałam uroczy śmiec młodszego bliźniaka i nic więcej. Jakby istnial tylko on a ja była w jakiejś dziwnej pustej przestrzeni. To dziwne. Ale jego smiech żeczywiście jest tak uroczy jak mówią niektóre fanki. Tak przyznaje sie czasem wejde na instagrama czy facebooka chłopaków i sprawdze czy nie mają jakiś hejterów. Oczywiście jestem przydzielona jako ich administrator więc no. Muszę o to dbać. Jestem też na kilku grupach z fanami ale tam są same ciekawostki czy coś w tym stylu. Na przykład kiedy będą jakieś koncerty i gdzie, albo że w ich sklepire pojawiły się nowe kosulki. 

Po kilkunastu minutach Wszyscy wraz ze mną wstali i udaliśmy sie do wyjścia z kawiarni wcześniej płacąc za zamówienia.