Cicha Muzyka

Leo to wesoły 5-latek już od pierwszych lat interesowały go instrumenty.W wieku ośmiu lat nauczył się grać na skrzypcach jeździł na wszystkie koncerty jakie były w pobliżu.W następnych latach uczył się na innych i na większych instrumentach.

Pierwszy konkurs

Leo jadąc na konkurs nie spodziewał się że wróci z tak dużym pucharem.Wygrał 1 miejsce wracając do domu nie mógł się doczekać aby pokazać nagrodę dziadkom. 

Drugi konkurs 

Więcej dzieci większy stres ale nasz bohater się nie poddał chociaż jury było surowe stanął na podium i odniósł kolejny sukces.

Dalsze konkursy były w podobnej kolejności.Leo podczas wakacji nauczył się grać na kolejnym instrumencie jakim było pianino.Codziennie rano popołudniu i wieczorem zasiadał do pianina i grał babcia chłopca była wpatrzona w Leosia jak w obraz podczas jego gry.

Po wakacjach rodzice wysłali chłopca w wieku 14 lat do nowej szkoły do szkoły muzycznej gdzie nauczył się gry na gitarze,akordeonie i trąbce.To zdumiewające że w takiej główce jest miejsca na to wszystko.

Wraz ze szkołą muzyczną bohater opowieści jeździł na wszelkiego rodzaju konkursy,obozy. Po powrocie z jednego obozu Leo został przywitany przez stęsknioną babcię.

Przez następny rok w życiu Leo były przełomowe chwile jego ukochana babcia zmarła przestał grać ale zaczął śpiewać nie mógł się poddać ze względu na rodziców i dziadka..Znowu zaczął grać rano ale tym razem wraz ze śpiewem. Śpiewał tylko i wyłącznie rano bo wtedy zazwyczaj babcia przykładała swój głos do jego gry.

Kolejny Konkurs 

Te wykonanie poruszyło całą widownie ponieważ Leo zagrał i zaśpiewał z dedykacją dla najważniejszej osoby w jego życiu czyli jego babci która odeszła.Po wygraniu olimpiady wyruszył na obóz muzyczny podczas którego całe jego życie mogło zmienić się o 360stopni. 

Obóz ten polegał na tygodniowym przygotowaniu się do największego konkursu na świecie przyjadą największe talenty z najmniejszych zakątków świata a osoba która wygra będzie miała możliwość wystąpić przed najlepszym wydawnictwem. 

Nadszedł czas na rozstrzygnięcie konkursu obozowego.Zebrała się cała rodzina Leo tylko brakowało tej jednej osoby lecz chłopak wierzył że jest tuż przy nim i trzyma za niego kciuki. 

-UWAGA UWAGA WYGRYWA NUMER 2463!- powiedział pan z jury 

Cóż zdarza się niestety to nie był numer Leo.Rodzina pocieszała chłopaka ale on o dziwo nie był zasmucony nie załamał się dalej trenował ćwiczył dzień w dzień i gre i śpiew i w ten sposób z dnia na dzień był lepszy nie potrzebował nut aby grać podkładu aby śpiewać wyczuwał momenty jakby miał to wszystko zakodowane w głowie.

Po długim czasie Leo był perfekcjonistą.Podczas jazdy na koncert była straszna ulewa ojciec Leo nie mógł zapanować nad kierownicą wpadli w poślizg samochód dachował wylądowali w rzece.Wszyscy prócz Leo wyszli z tego bez największego uszczerbku na zdrowiu. Obie strony mózgu Leo zostały poważnie uszkodzone bohater zostaje głuchoniemy.Załamał się nie śpiewał,nie grał nie wychodził z domu popadł w depresję.Rodzice nie mogli dłużej patrzeć się na nieszczęście swojego syna zgłosili go do "Mam talent"Jak dowiedzieli się że został przyjęty od razu mu  tym powiedzieli i wyruszyli do Warszawy na przesłuchania.Leo dźwięki wyczuwał pod stopami czuciem basów  w stopach.Wyszedł stanął na scenie przy pomocy mamy która była tłumaczem udało mu się porozumieć i odpowiedzieć na kilka pytań jurorów .Jury było zachwycone występem 19-letniego Leondre nie mówiąc o widowni wszyscy wstali z miejsc!Jedna z jurorek wcisnęła złoty przycisk!!Leo wrócił do domu uszczęśliwiony i do teraz wie że nie można się poddawać i rezygnować ze swoich pasji.