Tord x Reader [Zawieszone]

Coś tu sie krenci wiesz

{Oke neta mi ścina ale gówno mnie to obchodzi}
Pov. Ty
-choć [Tw] oprowadze cje
-Dobra
Niezdonrzyłam nic wiencej po [Mw] mnie pociongła i pobiegła
-dobra wszystko szybko ci pokarze
-dobraaa
Zachwiałam sie bo zaszybko biegła
-[Mw] wolniej prosza
Powiedziałam śmiejąc sie
-Spk
Pov.Ja
*time spik*
{Wiem że jestem leniem}
Edd zebrał wszystkich w kuchni przedstawł [Tw] i wszystko gites tylko było jedno Tom i Tord zaczeli sie bić a ja to traktuje jak kłutnie Maxa i Bartaka czyli pomagam Maxowi a Bartka bije.Po mojemu to jest fer oke wienc jak Tom miał walnońć Tord'a w brzuch ja go wyprzedziłam i Tord oberwał ode mnie nie powiem gdzie.....
-MNIE TU NIGDY NIE BYŁO!
krzyknełam śmiejonc sie i poszłam

Pov.Ty
Niewiem co sie stało takie patrze przez okno i nagle słysze ,,MNIE TU NIGDY NIEBYŁO" i taki lol bo widze że ten z rogami lerzy na podłodze z bulu a ten z czarnymi okami sie na niego lampi śmiejąc sie i [Mw] odchodzi płacząc ze śmniechu.
*Podchodze do tego z rogami*
-Nic ci nie jest?
-Nie nic- o odpowiada
-A ty powinieneś się wstydzić !
-Ale to nie ja go kurwa walnełen w jajca! - powiedział czarno oki
-To kto niby jak ciebie tylko tu widze
-[Mw] go walneła - powiedział wkuronym tonem
-To wyjaśnia dlaczego aż tak mocno boli pewnie jeszcze korki założyła- powiedział rogacz

Polsat
Gdy powiedziałam na Torda rogacz odrazu pierwsza myśl ROGO sora że tak krutko wena mi spierdala