Bardzo kochany film. Przez pierwsze pół godziny zastanawiasz się, czy rudzielec będzie ten tego z kolegą, czy z Moriartym, czy może jednak Moriarty z kolegą, a rudy popatrzy. A potem się okazuje, że nawet na małego buziaczka nie można liczyć. Mimo to myślę, że warto obejrzeć. Mądry i poruszający, a postać Andrew Scott'a od razu przywodzi na myśl postać Keatinga.
______________________
Ocena: 8/10 (bo się nie ruchali- tak gdyby ktoś nadgorliwy się zastanawiał, czemu nie 10/10 ^^
Kategoria wiekowa: +12
CZYTASZ
LGBT- filmy i książki
RandomZdarzyło wam się kiedyś szukać jakiegoś filmu o tematyce gejowskiej, ale nie macie pojęcia co wybrać? Przychodzę z pomocą i moimi propozycjami na udany seans.