To był zwykły dzień umówiłam się z moją przyjaciółką Laurą w naszej ulubionej miejscówce. Nagle Laura powiedziała:
-Wicia muszę ci coś powiedzieć - powiedziała z zadowalającym głosem.
- No to opowiadaj - odparłam.
- Zakochałam się!Ma na imię Jonathan co prawda jest ode mnie niższy ale to nie ma znaczenia - opowiadała szczęśliwa.
- A gdzie mieszka? - zapytałam.
- Na ul.Elektrownianej 18 - odpowiedziała ze zdziwieniem.
- No to co my tu jeszcze robimy - powiedziałam krzykliwym głosem.
Kiedy szłyśmy do jego domu pisałyśmy z nim i napisał że nie ma go w domu. Wtedy poszłyśmy z Laurą na rynek i akurat musiałam jechać do domu. Jak wróciłam zobaczyłam że Jonathan do mnie napisałam „ Hej" oczywiście na początku byłam zdziwiona ale odpowiedziałam mu. Graliśmy w pytanie i nagle zapytał:
- Kto ci się podoba?
- Odpowiedziałam mu że on i taki jeden Piotrek.
Zapytałam się mu tego samego a on na to:
- Hmmmm...ty i Laura.
- Aha - odpowiedziałam.
Minutę później powiedział że mnie kocha❤️❤️❤️. Byłam bardzo zdziwiona na drugi dzień w szkole zrozumiałam że odwzajemniam jego uczucie. Jak wróciłam ze szkoły wyznałam mu miłość przez messengera. Czekałam 2 godziny z myślą że on tylko sobie ze mnie robił bekę. Ale się myliłam. Jak spojrzałam w telefon powiedział że on szaleje za mną. Od tamtego momentu moje całe życie zmieniło się o 360 stopni. A co było dalej...
