„Wpadłem na ciebie przez przypadek"——
- Taehyung pośpiesz się, bo znowu będziemy spóźnieni, a wiesz, że nie wypada! - krzyknął Jeon, wchodząc do pokoju, w którym był Taehyung. - kochanie, co tam znalazłeś? - spytał z ciekawości.
- Pamiętasz nasz stary notes? Wiesz, ten, w którym zapisywaliśmy to co się działo? - wyjaśnił, starając się zrobić to w miarę sprawnie.
- No... Było coś takiego, a co? Stało się coś? - spojrzał przez ramię swojego narzeczonego.
- Znalazłem go. - oznajmił pełen entuzjazmu, jednak Jungkook nie wykazał tym większego zainteresowania.
- Skarbie, dobrze, ale chodź już, bo naprawdę będziemy ostatni - pomógł wstać młodszemu i otrzepać się z niewidzialnego kurzu.
- Kookie? Jak wrócimy, to przeczytamy go razem?- zaproponował, a jego serce zaczęło bić znacznie szybciej.
- Obiecuję, Taehyungie - złapał go za rękę i wyprowadził z pokoju, po chwili pomagając partnerowi założyć marynarkę. Sam ubrał buty i wyszli z domu, który starszy zamknął. Szybko przenieśli się do samochodu, którym pojechali na bankiet.
CZYTASZ
thoughts | j.jk + k.th
FanfictionHistoria wielkiej miłości spisana na kilku kartkach papieru. Top Jk, Bottom Tae, (Jungkook jest starszy)